“W moim hotelu powiesili ostatnio kartkę z napisem: "Pamiętaj, wódka zabija powoli". A rano zauważyłam, że ktoś pod tym dopisał: "Nie szkodzi, mnie się nie spieszy".”
“[…] Do siódmej rano wybrzeże Malibu stało w płomieniach. Bo tak jak w naturze Malibu leży, by płonąć, tak w naturze jednej osoby leży, by podłożyć ogień i odejść.”
“Nowy dzień - nowa ja. Tak się podobno powinno mówić co rano, żeby każdy dzień rozpoczynać od carte blanche i nie myśleć o błędach i bzdurach dnia poprzedniego.”
“Organizm zaczynał się rozbudzać, czego on nie mógł powiedzieć o mózgu, do którego wszystkie informacje spływały z opóźnieniem. Szczególnie rano, które dla Krystiana było terminem mocno ruchomym.”
“Jest taki dowcip... Pyta słuchacz Radia Erewań: "Co to jest polityka?". Radio odpowiada: "A czy słyszał pan kiedy, jak komar sika? No więc polityka to sprawa jeszcze bardziej delikatna".”
“W tym momencie radio zaczęło wydawać z siebie jakieś irytujące popiskiwania. Albo się zepsuło, albo zaczęto grać piosenkę Zenka Martyniuka, co w sumie na jedno wychodziło.”
“W poniedziałki rano ludzie nie zauważają się jeszcze bardziej niż w pozostałe dni tygodnia. Wszyscy myślami jeszcze wśród błogich niedzielnych zajęć idą smutni tam, dokąd muszą.”
“Piąta godzina rano była dobrą porą. Czwarta była lepsza, ale piąta też dobra. Nikt tak wcześnie nie wstawał, nawet zatwardziali wędkarze, więc nikt nie mógł go zobaczyć.”
“Przypominano sobie o niej rano, w drodze do szkoły, i w południe podczas powrotu do domu. Wtedy w grupkach po dwie, trzy, a nawet więcej osób można było śmiać się z niej i dogadywać.”
“Początkowo radio miało nieduży zasięg i nadawało programy przez około cztery godziny dziennie. Z czasem było słyszalne na coraz większe odległości, wydłużyło też czas nadawania.”
“"Jeszcze wczoraj rano byłam sobą, osiemnastolatką, która uwielbia sztukę i pilates. Teraz byłam żoną, macochą i damą, która będzie pojawiała się na przyjęciach socjety u boku ważnego mafiosa."”
“Zdawał sobie sprawę, że żona go okłamuje. Nic nie było okej, ale drążenie tematu spowodowałoby jedynie karczemną awanturę, po której nie będzie mógł zasnąć, a przecież musiał ruszyć w trasę o czwartej rano.”
“W prosektorium panowała całkowita cisza. Lisak przyjechał tutaj już o czwartej rano. Sekcje najwcześniej były wykonywane o ósmej, więc nikt nie miał w zwyczaju pojawiać się w pracy przed siódmą trzydzieści.”
“Taksówka była już zamówiona. Osoba, która odebrała telefon, wydawała się trochę zaskoczona, że ktoś zarezerwował taksówkę na popołudnie kolejnego dnia, dzwoniąc kilka minut po siódmej rano. ”
“Nie wiem, czy jak się rano budzicie, to pierwszym waszym odruchem jest ucieszenie się z tego, że jesteście?
Myślę, że to się da trochę wyćwiczyć, a wyćwiczone, ustawia nas chyba inaczej do całej rzeczywistości.”
“Włącz radio na stację nadającą rock and rolla i z całą odwagą, jaką jeszcze masz, oraz całą wiarą, jaką potrafisz z siebie wykrzesać, podążaj w nowe życie.”
“Rano Astrid ma katar.
- To pewnie przez tę wczorajszą burzę- jęczy z bardzo smutną miną. -Chyba mam anginę
- Anginę? A czemu nie trąd? Ti zwykły katar.”
“Czekać. Czy to to samo, co tęsknić? - Nie. Dla mnie nie. Przy czekaniu nie budzę się o 5 rano, rezygnując z najlepszych snów. Nie przychodzę także z tego powodu już przed 7 do biura. Przy czekaniu mleko nie traci dla mnie smaku. Przy tęsknocie tak.”
“Zajmijcie się czymś pożytecznym i znajdźcie kwestora - polecił surowo Ridcully. - Kazałbym wam się wytłumaczyć rano władzom uniwersytetu, ale niestety, to wy jesteście władzami uniwersytetu...”
“W Olszynach biją w dzwony z różnych powodów. Najczęściej na Anioł Pański. Rano i wieczorem też. Zawsze o tej samej porze. No i pół godziny przed każdą mszą. Ale w dzwony bije się też na śmierć.”
“Każdy, kto chciał zostać żołnierzem, policjantem,czy strażakiem, musiał liczyć się z tym, że po wyjściu rano może nie wrócić na noc do domu. Może wcale nie wrócić. Po prostu takie wybrał zajęcie, ale to nie praca - to służba.”
“Zamykam żaluzje na amen, bo świat zaczyna ożywać, a ja nigdy nie rezygnuję z gapienia się na wschód słońca.
Teraz śpij, ty durny kretynie.
A rano żałuj za grzechy. ”
“Naucz się (…) udawać, że to nic. Równym ściegiem się uśmiechaj, nawet jeśli w nocy czujesz, że twoje ciało jest porwaną na strzępy tkaniną, zszywaj co rano to płótno, bo ono jest wytrzymałe i niejednego będzie musiało w sobie załatać.”
“Rano ja i łóżko przypominamy zapięty rzep. Ja jestem jednym kawałkiem rzepa, ono drugim. Wieczorami nie mogą się połączyć. Rzep wciąż się rozpina. Zapinam go, a on się rozpina. I tak całe dziesięciolecia.”
“Jest prawie dziewiąta rano. Rozmawiałem z dyspozytorem linii alarmowej dwie godziny temu., a policja nadal mnie nie odwiedziła. Sprawdziłem w internecie, że muszą przyjechać i oficjalnie przyjąć zgłoszenie.”
“Rano papa woła mnie do salonu.
Siedzi na kanapie bez poduch i patrzy. On ma taką jedną minę. Jakoby chciał mnie wybatożyć za nic; jakobym miała gówno w policzkach, że jak coś powiem, to mu wszystko zaśmierdnie.”
“Byłem dwudziestojednoletnim prawiczkiem z literackimi ambicjami. Miałem trzy pary dżinsów, cztery pary majtek, zdezelowanego forda (ze sprawnym radiem), sporadyczne myśli samobójcze i złamane serce.”
“Temperatura powietrza rano wynosiła ponad 50 stopni. Termometr nasz został zniszczony przez dyżurnego nadzorcę, o czym już Wam meldowałem. Jednakże można było określić temperaturę, gdyż plwocina zamarzała w locie.”
“Rano wysyłam do taty drugiego maila:
„Hej, tutaj są konsultacje online, do e-recepty powinno wystarczyć. Są terminy”.
Odpowiedź przychodzi po chwili.
„Jeszcze nie umieram”.
Uśmiecham się.
„Bardzo dobrze” — odpisuję. ”
“Jest sobota, siódma rano. Jaki prokurator przyjedzie ci o tej porze do zwykłego pożaru nawet z trupem w pakiecie? Później wszystko podpiszą. Tylko my, szare żuczki gnojarze, jeździmy do każdej pierdoły.”