Samotna chmurka wisi na niebie.
Zastanawiam się teraz czy powinnam się bać, czy cieszyć :D
Bać się mam czy cieszyć?
Dzień dobry;) Zapowiada się koszmarnie, cały dzień w książkach;/ Ale jeśli dam radę przez najbliższe trzy dni, to w końcu będę mogła się cieszyć z wak...
@aleks-a, ciesz się więc i oddychaj pełną parą, bo my alergicy łączymy się w bólu, gdyż nie będziemy mogli się cieszyć wiosną w pełni.
A feriami już nie umiem się tak cieszyć, bo cały czas myślę tylko o tym, że zostało coraz mniej czasu
Patrzę za okno i normalnie mnie rozkłada - cały dzień cosik mży...
Kiedy wypożyczyłam z biblioteki bardzo się cieszyłam, że udało mi się zdobyć tę książkę, ale po kilku dniach już nie za bardzo chciało mi się ją czyta...
Proszę o minutę ciszy dla upamiętnienia radosnego lipca i sierpnia, radosnego czasu wolności.
U mnie gorąc straszny, a na niebie szare, burzowe chmury, już się bałam, ze lać będzie, ale skończyło się na kilku kropelkach..
@Barcelona: bardzo podoba mi się cała Twoja wypowiedź... ale najbardziej spodobała mi podpowiedź: zdjęcie kogoś bliskiego!
Nie lubię: nietolerancji, ciszy (nie mylić z milczeniem) 3.
Na pewno zaczęłabym od szerokiej piaszczystej plaży na Półwyspie Helskim, gdzieś między Juratą a Helem, gdzie dociera bardzo mało plażowiczów i gdzie ...
; DD Ja wreszcie w domu, chociaż jeszcze te dwa tygodnie temu wydawało mi się, że będę się bardziej cieszyć z powrotu do domu.
Wręcz przeciwnie, Wojtku, moja książka cała oparta jest na niedopowiedzeniach.
W końcu przed nią cały weekend na opracowanie danych, no, prawie cały, jeśli odliczyć dzisiejszy wieczór z Kaśką i możliwego porannego sobotniego kaca...
Obawiałem się wyprawy do Arkach, bo miasto nie cieszyło się dobrą sławą.
Może nie jest to dom najstraszniejszy, bo tu nie ma się czego bać, czy najśmieszniejszy, choć gwaru, hałasu w nim mnóstwo, czy najciekawszy też nie wi...
Trochę pichciłam, a teraz znów jestem, ale was pewnie nie ma.
Ciemnowłosy mężczyzna zaczął powoli wstawać, podpierając się bladą dłonią o ławkę przed sobą, w którą zastukał głucho długimi palcami, przerywając cis...
Krzysztof Piskorski – Prawo losu Po bezwietrznej ciszy, po dziwnym spokoju wieczoru odgadliśmy, że Bizantyjczycy schwytali Megakorimosa.
Poniżej prezentuję cały wywiad.
Ciszę przerywaną uderzeniami łopaty zakłócał jedynie cichy szloch.
Inne to drobne poprawki, które miały ułatwiać Wam korzystanie z serwisu.
Z przyjemnością zapraszam Was dzisiaj na spotkanie z Panią @Link, autorką książek @Link @Link i innych.
A ja mam dla Was fragment książki :-) 1.
Liście szumiały ulubioną kołysankę… Ciszę!
Radio Romans 50.
Codziennie rano zastanawiałam się, co mną wtedy kierowało.
Widzę, że okładka Wam się spodobała, to teraz czas na fragment :-) Bella wstrzymała oddech.