Wyszukiwarka

Mam dla Was "Przedmowę", może Was zachęci do sięgnięcia po książkę "Trudno wyobrazić sobie lepszy czas niż mamy teraz, kiedy ludzkość znalazła się na...

Ja mam PocketBook tzw.

Do Pani Marzeny Zielonki Prawdę mówiąc nigdy się nie zastanawiałem czy są różnice pomiędzy "Skrótami szaleństwa", a "Abracadabrą", ale zapewne są, pon...

Wiem to i jeśli jutro nie jest o mnie, to pewnie nawet nigdy się nie dowiesz.

Ja zawsze miałam problem z odwagą, bo nigdy nie mogłam zaakceptować siebie.

Akurat mam pod ręką jakiś odmóżdżacz, pewnie będzie jak znalazł.

Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka.

ja studiowałam filologię polską na Uniwersytecie Śląskim. wybrałam te studia, bo po prostu zawsze kochałam czytać/pisać i nie wyobrażałam sobie nic in...

Właściwie to teksty piosenek ale można traktować jak wiersz ;) Będę zamieszczać dziennie jeden tekst z racji tego że dość sporo ich mam i ciągle piszę...

"Oczywiście macie pełne prawo wiedzieć.

(nie tylko z tego względu zresztą, ja mam kontakt z różnymi studentami, i zauważam ogólny spadek, że tak powiem, ilości "właściwych osób na właściwym ...

. :-) Piszę od dziecka, dość świadomie od czasów licealnych, ale nigdy nie było moim zamiarem pokazywanie komukolwiek tego.

To jest prawda.

To kawał dobrej literatury, jednak pierwsza zachwyca malowniczością krajobrazów przy odczuciu "mam-totalnie-gdzieś-los-bohaterów", a przy drugiej dopa...

. – Chcesz powiedzieć, że mam nieładną cerę?

Przerażony próbował uskoczyć w prawą stronę; wiedźma była szybsza. - Spokojnie, napaleńcu – rzekła, gdy po raz kolejny przechytrzyła Optimusa – nic ci...

ZZ Top, z z prawym...

Nigdy się nie zgodzę z takim podejściem.

Myślę, że mam rację, gdyż rozmawiał ze mną długo za każdym razem i ciągle powtarzał, jak niezwykłą niewiastą jestem i jaką mam wiedzę.

W straszne wdepnąłem gówno... – Wczoraj w nocy zaatakowałeś prezydenta Polski z taką mocą, z jaką nikt z nas nigdy wcześniej się nie zetknął.

Na te pytanie nigdy nie poznałam odpowiedzi.

James Hetfield  Kiedy mam kaca wolałbym stanąć w rogu sceny i tylko grać.

Po trzecie…w dalszym ciągu mam kontakt z dziećmi małymi.

Czy mam ją trzymać w stajni, czy wyprowadzać, żeby pokazać przyjaciołom?

Już się baliśmy, że te adwokaty nigdy spod papierków nie wylezą.

.- Piotr poczuł twardą lufę pistoletu niemalże z impetem wbitą w swój prawy bok.

Znał granice, których nigdy nie przekraczał.

Mam dla Was krótki fragment.

Ciekawe czy spodoba się Wam prolog książki.

Trochę się bało, w końcu było malutkie i nigdy nie widziało prawdziwego, żywego włamywacza – martwego zresztą też nie – jednak poczucie obowiązku i od...