Oczywiście współpraca jest dobra, ale w małych ilościach. :) Współpraca nie tylko motywuje, ale również mobilizuje do dalszego pisania:)
Ja miałam podobnie, jak @malaM, tyle że w wakacje dostałam szczotkę "Małych książąt" i pisałam później z zapytaniem, czy można by było później dostać ...
Tak jak pisała symtuastic niektórzy mogą czuć się dotknięci, gdy będziemy omawiać ich blogi.
Na wielkość czcionki (nie cierpię małych literek), akcje powieści i styl pisania. ************************************* Ponawiam pytania na które nie...
A ja sobie pozwolę dodać coś co już pisałam na innym forum: Nienawidzę dzieci!
A mnie nikt nie zapytał, czemu moje dzieci płaczą i czy im się krzywda nie dzieje i nikt nie pomyślał, że jestem sama z dwójką małych dzieci, które pr...
Ja mam trochę starsze dzieci stąd może więcej czasu na czytanie, bo pociechy są już raczej samodzielne :) Zazdroszczę i podziwiam mamy, które czytają ...
Boje się - chorób, małych pomieszczeń 6.
Dlaczego piszę dla dzieci?
Do redakcji, w których pracowałam przychodziło dużo propozycji wydawniczych skierowanych do dorosłych odbiorców i do małych dzieci, doszłam więc do wn...
Samej ciężko jest mi wyłapać tych małych złodziejaszków, bo czytam za dużo recenzji dziennie i po pewnym czasie zaczynają się one ze sobą zlewać.
Co ciekawe - od dzieciństwa nie lubiła pisać.
Radziłbym nie zaczynać od małych wydawnictw, bo one zazwyczaj przedkładają złodziejskie umowy, które złączą Cię z tym wydawnictwem na wiele lat.
Albo bez przecinka przed "jak", albo po "najmłodszych" wstawić "np. jak być lepszym człowiekiem." 3) "Autorka specjalnie tworzyła, krótkie, zrozumia...
Czy łatwiej pisać dla małych odbiorców, niż pisać dla dorosłych?
To, co opisałam dotyczy w większości małych dzieci, tylko, że one rosną i w pewnym momencie tak czy inaczej muszą ruszyć miedzy ludzi.
Zdradzę też, że dzisiaj pisałam z samego rana, po wielkanocnym śniadaniu... 1.
Tak właśnie pisano o Marii we Francji, gdzie dzisiaj już nikt nie pamięta, że była Polką.
Czarne (chyba jestem monotematyczna) Muza Wydawnictwo Oficynka I ja bym, mimo wszystko, uderzała do wydawnictw małych.
To udręka duszy i serca osoby zakochanej w Bogu, stojącej na rogach ulic i arterii komunikacyjnych, w wielkich miastach i w małych miasteczkach, która...
Dla małych czytelników polecamy publikacje służące nauce poprzez zabawę.
Całkiem niedaleko, w lesie Nightwood, mam dwanaście smoków, ale opiszę tylko jednego - Smoka Piernika.
A potem Aisza straciła głowę, a wiemy że pisała dla firmy kwity dotyczące najgrubszych transakcji.