Jaki piękny 😍. Może trzeba powiadomić jakiegoś najbliższego weterynarza i dowiedzieć się co i jak? Faktycznie, nie jest to typowe zachowanie, nawet dla takiego ptaka.
Został do rana i sobie gdzieś poszedł. On chyba nie lata... Założyłam , że przyleciał , ale teraz mam wątpliwości. Muszę popytać, może znają go w okolicy?
Bardzo możliwe, może uszkodził sobie skrzydło i trzeba mu pomóc? Potem wieczorem pomysłam, że może się odwodnił, bo jednak jest bardzo gorąco, a nie można założyć, że nie podróżował długo.
Ciekawy przypadek, zobacz co będzie jeszcze przez kilka dni jak nadal będzie może warto zadzwonić do weta i się dopytać co w takim przypadku zrobić, może pomoże.