Avatar @Antytoksyna

Aleks

@Antytoksyna
68 obserwujących. 59 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około godziny temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
68 obserwujących.
59 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około godziny temu.
czwartek, 21 kwietnia 2022

Ciekawostka okołoksiążkowa

Strzeżcie się! 

 

Stwór ma około dwóch milimetrów i jest chrząszczem. Nazywa się żywiak chlebowiec, ale można spotkać się też z inną jego nazwą - żuk apteczny. Piszę o nim ponieważ wprowadził się do mojego mieszkania i zmuszona jestem wypowiedzieć mu wojnę. Już wiem, że prawdopodobnie będzie ona długa i niekoniecznie wygrana. Mój wróg wygląda tak:

 

Żeruje na wszystkich sypkich produktach: mąkach, kaszach, płatkach, herbatach, przyprawach, suszonych grzybach i owocach, a także...lekach!

 

A teraz uwaga! Równie pyszne, jak produkty wymienione powyżej, są dla niego książki! Wygryza w nich tunele i pożera je ze smakiem. Jest zmorą bibliotek. Jeśli macie pokaźne kolekcje książek bądźcie czujni.

 

Czy ktoś z Was miał z nim do czynienia i może polecić mi jakąś skuteczną broń? 

× 10
Komentarze
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 2 lata temu
Ja miałem kiedyś w domu osę, która z papieru książki ulepiła sobie gniazdko. Do tego gniazdka włożyła jajeczko i małego pajączka, którego sobie zawczasu sparaliżowała. Nie mogła go przecież zabić, mięsko musiało być świeże w chwili, gdy z jajeczka wykluła się dziecina :)
× 5
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 2 lata temu
Chętnie zamienię się na taką osę, albo i dwie. Może nawet dopłacę. Bierzesz żywiaki?
× 2
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 2 lata temu
Biorę buziaki ;)
× 3
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 2 lata temu
😂, oj ty, ty!
× 2
@Airain
@Airain · ponad 2 lata temu
Nie mam dobrych wieści, u mnie toto powraca cyklicznie od lat, cholerstwo jest trudne do wytępienia, a przede wszystkim - jak nawet się pozbędziesz, to ze sklepu znów przyniesiesz. Książek ci jakoś u mnie nie żre, pewnie dlatego, że ma pod dostatkiem herbat i ziółek. A jak masz w domu przyprawy typu Vegeta, to już po prostu raj.
Przejrzyj wszystkie przyprawy, jakie masz w domu. Te niezakażone trzymaj w szczelnych, naprawdę szczelnych pojemnikach (pod lekko zwichrowaną nakrętką słoika gadzina przelezie). Herbaty i zioła w torebkach skontroluj na okoliczność okrągłych dziurek w torebkach i kartonowych pudełkach. Jeśli w przyprawach zobaczysz małe zbrylone kulki, to w środku są larwy. W razie wątpliwości warto nowe produkty potrzymać np. w zamrażarce. Podejrzane trzeba wywalić w cholerę. Dorosłe osobniki ciągnie do światła, więc można je dopaść na oknie. No i nie boją się człowieka, tzn. nie wiedzą, że trzeba przed ludzką łapą uciekać. Łatwo je poznać w locie, bo lecą ciężko jak wojskowe śmigłowce, da się złapać.
× 2
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 2 lata temu
@Airain, jeszcze nie odkryłam, w której szafce mają stołówkę. Codziennie tłukę toto na oknie. Żeby przejrzeć wszystkie szafki muszę chyba mieć tydzień wolnego. 😱 Będę szukać. Zastanawiam się, czy one nie siedzą w próchnie od storczyków? 🤔
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Żeby tylko TOTO nie zjadło Lorka...
× 2
@Airain
@Airain · ponad 2 lata temu
No niestety, właśnie samo tłuczenie na oknie nie wystarczy, trzeba odkryć bazę macierzystą. Search and destroy! Na szczęście one nie wiedzą, że trzeba się chować, więc jeśli gdzieś je w szafce zobaczysz, to może być to. I zacznij najpierw od rzeczy i szafek, które już jakiś czas nie były ruszane, bo jeśli gdzieś prawie co dzień grzebiesz, to raczej nie mają tam dobrych warunków.
U mnie w doniczkach ani takich się nie lęgły, ale wszystko jest możliwe.
Edit: do psiego jedzenia też zajrzyj, bo też je lubią, suchą karmę znaczy.
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 2 lata temu
@LetMeRead, jak leci nisko ma przekichane, Lorek poluje na toto w locie. Dobry pies.
@ Airain, zdam relację z pola walki.
× 3
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 2 lata temu
@Airain, właśnie! Psie jedzenie! Może przywlokłam toto z zoologicznego?
@Wiesia
@Wiesia · ponad 2 lata temu
Jak u mnie zalęgły się mole spożywcze to wyrzuciłam wszystkie produkty z szafki. Szafkę umyłam spirytusem a na wewnętrznej ściance drzwiczek nalepiłam takie arkusze klejące. Pomimo mycia, na ten przylepiec złapało się kilka moli. Ale to pomogło i do dziś mam spokój.
Nie wiem czy na tego chrząszcza to by zadziałało, ale taki przylepiec w szafce nie zaszkodzi.

× 2
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Ło matko, a skąd to się do waćpanny sprowadziło???
× 2
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 2 lata temu
Mogłam przynieść ze sklepu, mogło wlecieć oknem, mogło wleźć wentylacją, może od sąsiada? Podobno ludzie tępią to latami. 😩
× 3
@Wiesia
@Wiesia · ponad 2 lata temu
Może trutka na mrówki zadziała?
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 2 lata temu
Ja walczyłam tylko z molami spożywczymi, ale widziałam przylepce z narysowanymi takimi stworkami.
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 2 lata temu
Dobrze wiedzieć. Poszukam.
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 2 lata temu
Jak na mój rozum, Aleks, warto chyba uruchomić puszkę z gazem, opuścić mieszkanie na 24 godziny, a po powrocie przewietrzyć. Wybijesz nie tylko żywiaki, co i inne robactwo, o którym nawet nie wiesz :)
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
@Aleks-a, paczaj,@Fredkowski Cię do siebie zaprasza. :)
× 3
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 2 lata temu
@LetMeRead, ale to chyba między wierszami? 😉

@Fredkowski, pewnie masz rację. Problem w tym, że ja z puszkami z gazem mam problem, tak jak z każdą bronią chemiczną o takiej sile rażenia. Dopóki nie zaatakują moich zbiorów w sypialni, będę walczyła z tym jak chłopi ze stonką - czyli paluszkami. No i muszę zaopatrzyć się w lupę żeby dostrzec te dziurki, o których wspomina @Airain oraz milion pudełek na wszystko. 😱
× 3
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
@Aleks-a, sprawdza Cię. ;-)
× 3
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 2 lata temu


× 2
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu


× 3
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 2 lata temu
Aleks, w sypialni już masz bardzo dużo robaczków, tylko ich tak jakby nie widać :D
× 3
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 2 lata temu
@Fredkowski, Z tymi akurat żyję w symbiozie od lat 😁.
× 2

Archiwum