Avatar @Antytoksyna

Aleks

@Antytoksyna
68 obserwujących. 59 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj 10 minut temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
68 obserwujących.
59 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj 10 minut temu.
poniedziałek, 5 września 2022

Złość

Jak ja nie cierpię elektroniki !!! Mam wrażenie, że z wzajemnością. Możecie mi nie wierzyć, ale częstotliwość zawieszania się różnych urządzeń w mojej obecności nie może być po prostu przypadkowa. Dzisiaj wpadłam w szał, bo zastrajkował mój czytnik albo pewna firma na "L", której płacę co miesiąc za niestrajkowanie. Dodam, że kompletnie  nie znam się na strajkujących urządzeniach. Miałabym ochotę "naprawić" je w jedyny znany mi przedpotopowy sposób, ale nie chce mi się potem sprzątać.

 

Może ktoś z Was przerabiał podobny temat i pomoże mi uporać się z problemem?

Otóż, na "L" mogę zciągać książki bez limitu. Od czasu do czasu pakuję różne tytuły na moją półkę i robię to na telefonie. Synchronizuję z czytnikiem i dopiero jeśli mam ochotę coś przeczytać, zciągam plik na czytnik. Proste! Do dzisiaj.

 

Dzisiaj, kiedy chciałam pobrać książkę na Pocketbooka pojawiła się informacja: Błąd pobierania. Co dziwne, kiedy próbowałam rozkminić przyczynę tego stanu okazało się, że mam ją pobraną na telefonie! Jak? Kiedy? I dlaczego? Nie wiem. Na telefonie przecież nie będę jej czytać! Jak ją zapakować na czytnik - nie mam pojęcia. Innych książek też nie mogę pobrać. Wrrr! Napisałam do "L", ale nie wiem kiedy zareagują. Może ktoś mądry mnie oświeci?

Będę wdzięczna. 

× 7
Komentarze
@Fredkowski
@Fredkowski · około 2 lata temu
Nie mam czytnika, ale mogę poradzić coś innego:
70 ml rumu
50 ml wermutu
50 ml prosecco
25 ml syropu z cukru trzcinowego
25 ml soku z limonki
2 krople bitteru

Działa na wszystko. Za każdym razem :D

× 10
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 2 lata temu
Zacny skład, a i rada cenna! Dzięki 😂
× 4
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 2 lata temu
Nie muszę dodawać którą książkę chciałam pobrać?
× 3
@Fredkowski
@Fredkowski · około 2 lata temu
Czyżby to był ten Steinbeck, który w papierowym wydaniu ma praktycznie 666 stron? Istne grona gniewu, jak widać :D
× 3
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 2 lata temu


× 7
@Chassefierre
@Chassefierre · około 2 lata temu



To jest naprawdę dziwne, co piszesz, bo ja też korzystam z Legimi i mogę ściągnąć tą samą książkę i na telefon i na czytnik, i nigdy nie miałam z tym żadnego problemu. oO
× 2
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 2 lata temu
Ja dotąd na telefonie przeglądałam ofertę, nowości, tworzyłam kolekcje, półki i itd. ponieważ po pierwsze, wszystko jest w kolorze, a po drugie o wiele szybciej chodzi. Na czytnik pobierałam z listy tylko te pozycje, które miałam zamiar aktualnie czytać, nic na zapas. Do wczoraj. Wygląda tak, jakbym chciała pobrać książkę na czytnik, a ona pobiera się na telefonie, ale to chyba niemożliwe?
@Chassefierre
@Chassefierre · około 2 lata temu
To brzmi trochę jak jakiś błąd z synchronizacją, próbowałaś zrestartować czytnik?
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 2 lata temu
Tak. Zrobiłam też wczoraj aktualizację oprogramowania. Ale wiesz co? Pisząc do Ciebie spróbowałam jeszcze raz i znowu nie chciało się pobrać, na pasku pokazującym stan pobierania nic, aż tu nagle przy książce pojawiła się ikonka "otwórz" no i jest na czytniku! Inne książki też już mogę pobierać. Samo się naprawiło?



× 4
@Airain
@Airain · około 2 lata temu
Bo urządzenia elektroniczne gópie som. W moich rękach tez wszystko się psuje, więc znam ten ból.
× 2
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 2 lata temu
@Airain, gópie, wredne i złośliwe. Współczuję Ci, ale jednocześnie cieszę się, że nie tylko ja jestem ich ofiarą.

Wczoraj po raz enty chciałam zamówić pizzę z dowozem. Wszystko wchodzi, pola wypełnione, ale za cholerę nie wpisuje się miasto. Raz, drugi, dziesiąty, nic. No szlag by trafił! Odeszłam wściekła od kompa zaczerpnąć powietrza, a osoba obok podeszła wpisała i poszło... Jak to wytłumaczyć? Jak?
× 2
@Wiesia
@Wiesia · około 2 lata temu
@Aleksiunka, bo trzeba pogłaskać i poprosić 😁
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 2 lata temu
@Wiesia, akurat! Kiedyś naprawdę nie wytrzymam i rozwalę jakieś ustrojstwo.
× 1

Archiwum