Avatar @almos

@almos

155 obserwujących. 114 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj 40 minut temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
155 obserwujących.
114 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj 40 minut temu.
poniedziałek, 5 września 2022

Wiersze na trudne czasy (29)

Trwając w zachwycie nad poezją Świrszczyńskiej wybieram wiersz z książki, który mnie najbardziej poruszył. 

 

Anna Świrszczyńska

 

Jutro będą mnie krajać
 
Przyszła i stanęła przy mnie.
Powiedziałam: Jestem gotowa.
Leżę w klinice chirurgicznej w Krakowie,
jutro
będą mnie krajać.
 
Jest we mnie wiele siły. Mogę żyć,
mogę biegać, tańczyć i śpiewać.
To wszystko jest we mnie, ale jeśli trzeba,
odejdę.
 
Dzisiaj
robię rachunek z życia.
Byłam grzesznicą,
biłam głową o ziemię,
prosiłam o przebaczenie
ziemię i niebo.
 
Byłam piękna i szpetna,
mądra i głupia,
bardzo szczęśliwa i bardzo nieszczęśliwa,
często miałam skrzydła
i pływałam w powietrzu.
 
Zdeptałam tysiąc ścieżek w słońcu i w śniegu,
tańczyłam z przyjacielem pod gwiazdami.
Widziałam miłość
w wielu oczach człowieczych.
Zajadałam z zachwytem
swoją kromkę szczęścia.
 
Teraz leżę w klinice chirurgicznej w Krakowie,
ona stoi przy mnie.
Jutro
będą mnie krajać.
Za oknem majowe drzewa piękne jak życie,
a we mnie jest pokora, lęk i spokój.

 

Źródło: Anna Świrszczyńska: Jestem gotowa, PIW, 2018

× 16
Komentarze
@OutLet
@OutLet · około 2 lata temu
Jeśli to o śmierci, to chciałoby się tak umierać.
× 3
@almos
@almos · około 2 lata temu
Dla mnie zdecydowanie o śmierci i o pogodzeniu się z odchodzeniem.
× 4
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 2 lata temu
O rany, mam ciarki...
× 3

Archiwum

2024

2023

2022