Avatar @almos

@almos

155 obserwujących. 114 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj około godziny temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
155 obserwujących.
114 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj około godziny temu.
wtorek, 20 sierpnia 2024

Wiersze na trudne czasy (130)

Ponieważ jestem w górach, daję wiersz górski. Autor, Carl Hauptmann (1858-1921) to niemiecki prozaik i poeta, starszy brat noblisty Gerharta Hauptmanna.

 

Carl Hauptmann

 

Z cyklu: Wiersze o Karkonoszach

 

Zza gór jasnej otchłani

 

Zza gór jasnej otchłani poranek

wzlatuje na purpurowych skrzydłach.

Ogień mielerzy z zalesionych wzgórz

okrywa dymem świat ciemnych szczytów.

A tu w dolinie, tylko samotny szelest,

i wiatr brzmi w bezlistnych koronach,

wiatr poranka.

 

A ja, znów uwięziony w marzeniach,

budzę się rozmarzony z sennego pragnienia.

Otwieram szeroko oczy, nasłuchuję.

A dźwięki pienią się i rozpływają –

i dolinę wypełnia iskrzący blask,

i zwycięskie światło koi moją tęsknotę,

światło poranka.

 

Przełożyli Edward Białek i Natalia Południak

 

źródło: Miesięcznik Odra nr 7-8/2024

 

 

× 18
Komentarze

Archiwum

2024

2023

2022