Cymanowski Młyn

Magdalena Witkiewicz, Stefan Darda
6.9 /10
Ocena 6.9 na 10 możliwych
Na podstawie 100 ocen kanapowiczów
Cymanowski Młyn
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.9 /10
Ocena 6.9 na 10 możliwych
Na podstawie 100 ocen kanapowiczów

Opis

Małżeństwo Moniki i Macieja przechodzi głęboki kryzys.

Oboje łudzą się, że tajemniczy prezent: urlop w leśnym pensjonacie, z dala od ludzi i cywilizacji, może jeszcze wszystko uratować. Początkowo ulegają romantycznym chwilom, jednak nagły wyjazd Macieja budzi demony przeszłości. Łukasz, przystojny syn właściciela, do złudzenia przypomina Monice jej byłego narzeczonego. Czy to tylko przypadkowe podobieństwo?

Wyjazd, który miał ratować związek, okazuje się początkiem trudnych do wyjaśnienia i niepokojących zdarzeń. Nic nie jest oczywiste, bohaterowie głęboko skrywają tajemnice, a na światło dzienne wypływają przerażające wspomnienia o krwawych zbrodniach sprzed lat.

Kim tak naprawdę jest Łukasz? Czy małżeństwo Moniki i Maćka przetrwa próbę sił? I jaką rolę pełni dziewczynka ze starej wyblakłej fotografii?

MISTRZOWSKIE POŁĄCZENIE POWIEŚCI OBYCZAJOWEJ I THRILLERA ZAPEWNIA LEKTURĘ NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE EMOCJI OD PIERWSZEJ DO OSTATNIEJ STRONY!

Data wydania: 2019-09-12
ISBN: 978-83-8075-759-2, 9788380757592
Wydawnictwo: Filia
Cykl: Cymanowski Młyn, tom 1
Stron: 420
dodana przez: Catta
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Magdalena Witkiewicz Magdalena Witkiewicz
Urodzona 11 sierpnia 1976 roku w Polsce (Gdańsk)
Magdalena Witkiewicz, pisarka, marketer z wykształcenia. Miłośniczka literatury oraz dzieci (w szczególności swoich – trzyletniej Lilianki i dziewięciomiesięcznego Mateuszka). Jej pierwsza powieść, “Milaczek”, poprawiła humor tysiącom czytelników. Pi...

Pozostałe książki:

Cymanowski Młyn Uwierz w Mikołaja Czereśnie zawsze muszą być dwie Srebrna łyżeczka Jeszcze się kiedyś spotkamy Wizjer. Wydanie specjalne Opowieść niewiernej Po prostu bądź Awaria małżeńska Listy pełne marzeń Milaczek Drzewko szczęścia Pierwsza na liście Pudełko z marzeniami Szkoła żon Cymanowski chłód Ósmy cud świata PS I życzę Ci dużo miłości Córka generała Biuro M Miłość z widokiem na morze Teraz cię rozumiem, mamo! Zamek z piasku Pensjonat Marzeń Panny roztropne Księgarenka przy ulicy Wiśniowej Perfumeria na rozstaju dróg Pracownia dobrych myśli Moralność Pani Piontek Szczęście pachnące wanilią Ballada o ciotce Matyldzie Listy pisane szeptem Telefon od Mikołaja Cicha 5 Cześć, co słychać? Mazurskie lato Nie ma jak u mamy Zielarnia pod starym dębem Zima w Małej Przytulnej Niegrzeczne last minute Miłość z widokiem na Śnieżkę Ulotny zapach czereśni Książki Moja Miłość Nadzieja w spiżarni ukryta Zakochane Zakopane latem Siedem życzeń Banda z Burej. Tajemnica piwnicy w bibliotece Zakochany Święty Mikołaj Banda z Burej. Tajemnica lasu Miłość w prezencie Banda z Burej. Tajemnica fałszywego Mikołaja Kulminacje Lilka i spółka Przecież to było tak niedawno Zabójczy pocisk. Dziedzictwo Mateusz i zapomniany skarb GPS szczęścia, czyli jak się wydostać z Czarnej D. Lilka i wielka afera Między listami ... do M Tajemnica domu nad jeziorem Tajemnica gwiazdy morza Wszystko będzie dobrze Od słowa do słowa Selfie
Wszystkie książki Magdalena Witkiewicz

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Uważaj o czym marzysz

29.11.2019

„ Od przytulnego miejsca do otchłani czasem dzieli nas jedna chwila „ Każdy zetknął się, choć raz w życiu z taką książką, którą pragnął posiadać od pierwszego wejrzenia. Wystarczył opis, kusząca recenzja albo klimatyczna okładka.„ Cymanowski młyn”, swoją oprawą od razu przyciągnął mój wzrok, a intrygujący opis zachęcił do czytania. Nie bez zn... Recenzja książki Cymanowski Młyn

@gala26@gala26 × 8

Cymanowski Młyn

9.10.2020

Magdalena Witkiewicz, Stefan Darda "Cymanowski Młyn". Ja wiem, że już dawno po premierze. Wiem, że większość osób była książką zachwycona. Wiem, że wyszła kontynuacja (właśnie ze względu na nią w końcu wzięłam się za młyn...). Wiem także, że spora część osób była rozczarowana powieścią. Zaliczam się właśnie do tej grupy. Niestety. Bo Pana Dardę b... Recenzja książki Cymanowski Młyn

@emmeneea@emmeneea × 6

Świetne połączenie !

28.01.2020

„Cymanowski Młyn” to recenzja do której napisania bardzo długo się zbierałam po przeczytaniu. Dlaczego ? Bo to jedna z tych powieści po której człowiek musi pomyśleć o tym co właśnie się stało, co właśnie przeczytał. I choć z reguły nie sięgam po książki pisane przez dwójkę tak różnych sobie autorów – zbyt często mnie to zawiodło – to ” Młyn” to... Recenzja książki Cymanowski Młyn

„Cymanowski młyn” – mieszanka (nie)wybuchowa?

8.06.2019

Byłam niezmiernie ciekawa tego połączenia obyczajówki i powieści grozy. Znam doskonale zarówno twórczość Magdaleny Witkiewicz, jak i drugiego z autorów, Stefana Dardy. I bardzo ją lubię. Obawiałam się jednak, co wyniknie z pisania książki w dwóch zupełnie różnych stylach. Jak się okazało – zupełnie niepotrzebnie. „Cymanowski młyn” wyszedł o wiele ... Recenzja książki Cymanowski Młyn

@NieTylkoBestsellery@NieTylkoBestsellery × 3

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Justyna_K
2020-03-20
6 /10
Przeczytane Ebook/Legimi

Jak ja się cieszę, że przeczekałam pierwszą falę zainteresowania książką. Przeczekałam te wszystkie zachwyty, magiczne recenzje wychwalające powieść jak i następnie pierwsze rozczarowania i głosy zawiedzionych. Dzięki temu sięgając po "Cymanowski Młyn" podeszłam do książki zupełnie na luzie, bez jakichkolwiek oczekiwań. Moja ocena to 6/10. Powieść czytało mi się bardzo dobrze, bardzo lekko i nie nudziłam się nawet przez chwilę.

I teraz mój wielki, gigantyczny minus : Ja się pytam kto wyprał tę książkę z jakichkolwiek emocji ??? No jak można było stworzyć taką fabułę i kompletnie ją zamordować brakiem nastroju, poczucia grozy, odrzeć ją z dreszczyków niepokoju? To co działo się z Łukaszem, tajemnicza "ona" na bagnach czy postać starego Zawiślaka aż prosiło się o to, żeby odmalować to w taki sposób, żeby czytelnikowi ciarki po plecach przebiegały, i żeby faktycznie można było poczuć, że jeśli przekroczy się próg tego domu to nasze życie już nigdy niebędzie takie samo, że zawładnie nami coś złego i bardzo niepokojącego. Ehhhh no taki potencjał i taki zmarnowany. Generalnie wyszła z tego sympatyczna obyczajowa opowiastka o małżeńskich problemach, z morderstwami w tle i wątpliwym duchem błąkającym się po bagnach ;)

× 20 | Komentarze (3) | link |
@Chassefierre
2019-11-20
3 /10
Przeczytane Literatura mniej lub bardziej kobieca Literatura polska

Nie dajcie się nabrać (jak ja się nabrałam) na to ,,mistrzowskie połączenie thrillera i powieści obyczajowej.''
Nie znajdziecie w ,,Cymanowskim młynie'' ani grama grozy. Nie przebiegnie Wam dreszcz po kręgosłupie.
Dostaniecie za to powieść obyczajową. W dodatku o niespecjalnej fabule i z wyjątkowo irytującą i niedojrzałą emocjonalnie główną bohaterką.

× 12 | Komentarze (2) | link |
@ewfor
2019-02-16
9 /10
Przeczytane

Kolejny eksperyment literacki, jakim jest połączenie kilku gatunków prozy przyjęłam z pewnym sceptycyzmem. „Pióro” Magdaleny Witkiewicz już znam i nie ukrywam, że zaliczam jej książki do jednych z moich ulubionych, ale z jej współautorem nie miałam jeszcze do czynienia i moja ciekawość, co do gatunku, z jakiego znany jest Stefan Darda, została nagrodzona.

Powieść napisana została dość nietypowo, ponieważ narracja w części rozdziałów jest w osobie pierwszej a w innych w osobie trzeciej. I tak też jest z fabułą, część fabuły to typowa powieść obyczajowa z nutką psychologii i romansu, a część to typowy thriller z mocnym wątkiem kryminalnym.

Książka przyciąga od pierwszych stron, od samego początku czuję się ten specyficzny klimat grozy i tajemnicy, co powoduje, że nie można się oderwać od stron tej lektury. I chociaż kilka razy czułam wręcz irytację na myśl o zachowaniu się głównych bohaterów, to fabuła okazała się jak magnes i brnęłam w nią nawet mimo pewnego rodzaju lęku.

(…) Otworzyłam je po chwili, mając wrażenie, że ktoś mnie obserwuje. Zobaczyłam wpatrzone we mnie szklane oczy wypchanego jelenia. Wzdrygnęłam się. Jakoś wcześniej nie zauważyłam, że na ścianach wisiało kilka takich okazów. Poczułam się nieswojo. Blask ognia z kominka rzucał cienie na ściany, przez co wydawało mi się, że zwierzętom błyszczą się oczy, jakby były żywe. (…)

Muszę przyznać, że autorzy poruszają w swojej powieści kilka ważnych tematów, od problemów małżeńskich, ...

× 6 | link |
RU
@rudy_lisek_czyta
2019-02-25
7 /10
Przeczytane

Dawno temu,w ciemnym lesie,gdzieś na Kaszubach stał stary dom zwany Cymanowskim Młynem.W okolicy tego dworu krążyło wiele legend o pojawiającej się tam kobiecie a nieopodal znajdowały się bagienne topieliska,które swoimi tajemnicami przyciągały jak magnes i wciągały w swoją otchłań. .
.
”Czasem los wie lepiej od nas,co jest nam potrzebne w zyciu i kieruje nasze kroki,gdzie możemy to dostać.”
.
Monika i Maciej Kaczmarczykowie to małżeństwo z wieloletnim stażem.Oboje są przepracowani,zmęczeni monotonią dnia codziennego a do tego ich związek przeżywa prawdziwy kryzys.Pewnego wrześniowego popołudnia kobieta znajduje w skrzynce na listy kopertę z vocherem. Okazuje się,że obejmuje on 2-tygodniowy pobyt dla ich dwojga w urokliwej okolicy w samym sercu Kaszub.Małżeństwo uznaje to za znak i wyruszają w podróż,aby naprawić swoje relacje i odbudować to co ważne dla ich związku. .
.
Po dotarciu do Cymanowskiego Młyna okazuje się,że są oni jedynymi gośćmi a miejsce,do którego przybyli jest bardzo specyficzne.Monika i Maciej postawiają jednak cieszyć się tą piękna chwilą tylko we dwoje.Niestety ich sielanka nie twa długo.Mężczyzna otrzymuje pilny telefon i musi wracać do pracy.Monika jest wciekła i czuje się bardzo zraniona.Jej towarzystwa zaczyna dotrzymywać syn właściciela,Łukasz. Pewnego wieczoru,przy kolacji postanawiają wywołać duchy przeszłości.Po tej nocy coś się jednak zmienia.Z każdym dniem chłopka coraz bardziej zaczyna przypominać Monice dawną miłość.Jaki...

× 6 | link |
@Bibliotecznie
2019-04-09
6 /10
Przeczytane

Po lekturze "Pudełka z marzeniami" i cyklu Wyręby oraz "Zabij mnie, tato" uznałam, że nie mogę przejść obojętnie obok tego pisarskiego duetu. Byłam bardzo ciekawa, jak wypadnie wspólna powieść specjalistki od dobrych zakończeń i mistrza grozy. Co wynikło z tego niecodziennego połączenia? Z pewnością nie do końca to, czego się spodziewałam. Atmosfera wywołująca gęsią skórkę i dreszcze, którą pamiętałam z Wyrębów, została mocno polukrowana, prawdopodobnie za sprawą pióra Magdaleny Witkiewicz. Nie jestem pewna, czy o to chodziło w tej literackiej unii...

Monika i Maciej przechodzą poważny kryzys. Ich małżeństwo wisi na włosku i wcale nie zanosi się na to, by miał się wydarzyć jakiś cud, ratujący sytuację. Pewnego dnia znajdują w skrzynce na listy voucher na darmowy pobyt w nieznanym im pensjonacie na Kaszubach. Nie mają pojęcia, kto sprezentował im ten wyjazd, ale postanawiają się tam wybrać, by podjąć próbę ratowania związku. Na miejscu czeka na nich właściciel, pan Jerzy Zawiślak, a także całe połacie odludnych przestrzeni. Widoki jak z bajki, zerowy zasięg telefonu, brak Internetu, cisza, spokój i... bagna, na których podobno straszy niejaka Helenka. Wkrótce do pensjonatu wraca z podróży syn właściciela, Łukasz. Przystojny i sporo młodszy od małżonków mężczyzna zajmuje się w agroturystyce końmi. I nie tylko nimi.

Mijają zaledwie trzy dni, kiedy okazuje się, że Maciej musi niespodziewanie wrócić do Warszawy, by pomóc w czymś wspólnikowi. Monika jest wściekł...

× 3 | link |
@Nina
2019-10-31
5 /10
Przeczytane 2019 E-book

Bardzo byłam ciekawa co wyjdzie z połączenia dwojga tak różnych autorów. Darda i Witkiewicz, hmmm... musiałam sprawdzić. Zaznaczyć trzeba, że nie jestem wielbicielką ani znawczynią horrorów więc moja opinia będzie bardzo subiektywna i proszę się nią nie sugerować przy wyborze lektury. Jak wiemy, każdy lubi coś innego.
Mnie ta książka zupełnie nie porwała, choć przyznam, że czytało się szybko i bez niesmaku. Jednakże, to zdecydowanie nie moja bajka. Strona obyczajowa (od razu widać przez kogo pisana) taka sobie, przewidywalna i bardzo w stylu Pani Witkiewicz (kilka jej książek też wcześniej przeczytałam). Druga warstwa - horror - cóż, dreszczy strachu nie było, emocji żadnych. Z tego typu literatury ja już chyba wyrosłam, wrażenia na mnie nie robi żadnego.
Tak więc to nie moja cup of tea ale innym czytelnikom może się podobać.

× 3 | link |
EK
@EwaK.
2022-05-29
5 /10
Przeczytane

Jak się trafi kiepska lektura, to i wymądrzać się człowiekowi nie chce. No i trafiło się, według mnie horrorystyczna agroturystka paranormalna we młynie, całkiem nie w moim guście.
Zachęcająca, klimatyczna okładka z dwoma dobrymi nazwiskami autorów, oczekiwałam więc z tego połączenia literackich fajerwerków. Wyszedł groch z kapustą, przy czym za mało grochu, a kapuchy za dużo.
To nie jest bardzo zła książka, ot taki sobie przeciętniak do zapomnienia. Czyta się ją szybko, łatwo, momentami z przyjemnością. Gdyby tylko usunąć z powieści absurdy, dołożyć klimatyczności i emocji oraz zapowiadanej grozy, tak pokierować bohaterami, żeby czytelnik im kibicował, a co najmniej przejął się ich losem, to byłoby całkiem nieźle. Niestety, jest jak jest. Ode mnie 5 gwiazdek, z dużym rozczarowaniem.

PS. „Mówiły jaskółki, że niedobre są spółki”, co racja to racja.

× 2 | link |
@beata87
2019-11-17
6 /10
Przeczytane

Dobra powieść obyczajowa połączona z powieścią grozy, chociaż w pierwszej części tej grozy było niewiele. Cieszę się, że nie porzuciłam książki, bowiem druga część powieści rzeczywiście była wciągająca, niepokojąca i chwilami straszna. Niestety była też dosyć przewidywalna. Ale, znowu, zakończenia nie przewidziałam:)
Powieść niezła, ale dość nierówna, chwilami niemrawa, i trochę zbyt mało grozy, jak na powieść z tego gatunku. Część obyczajowa też mało przekonująca i przewidywalna. Przeczytałam i stwierdzam, że oczekiwałam czegoś więcej:)

× 2 | link |
@Natula
2019-11-25
5 /10
Przeczytane Zjawy, upiory i inne stwory

Po "Cymanowski młyn" sięgnęłam ze względu na autorów. Książki Dardy jak i Witkiewicz bardzo lubię, wiec samo przez się obstawiałam, że ich wspólna praca może dać świetny efekt. Niestety nie, przynajmniej w moim odczuciu. Czytając historię Zawiślaków - właścicieli pensjonatu na Kaszubach oraz Kaczmarków - małżeństwa przechodzącego kryzys, czułam się jak na kolejce górskiej, raz na górze, raz na dole.

Do gustu przypadły mi rozdziały z narracją seniora Zawiślaka. Te fragmenty były tajemnicze, klimatyczne i niepokojące. Sporo się w nich działo i co rusz pojawiały się w nich ciekawe fabularne zaskoczenia. Za to w ogóle nie miałam serca dla Moniki Kaczmarek. Kobieta żyła tylko wspomnieniami, a najlepiej wychodziło jej lamentowanie nad swoim losem. Nie potrafiłam się z nią identyfikować, ani jej współczuć, może to i dobrze, ale pal licho to. Fragmenty z jej udziałem były nużące, ponieważ niewiele się w nich działo. Miałam wrażenie, że dni Moniki w pensjonacie to pętla czasowa. Rytm jej dnia stanowiły gdybania "co by było gdyby", późne pobudki, palenie w kominku, picie kawy, jedzenie, i picie wina, dużych ilości wina. Zresztą nie raz pojawia się tekst, że wino jest dobre na wszystko... może i tak. Rozumiem, że samotnia na Kaszubach nie dostarcza wielu atrakcji, w sumie sama chętnie udałabym się na taki nieśpieszny urlop w środku lasu, tak żeby zaszyć się w cichym pensjonacie z książką i żeby mi nikt nie zawracał głowy, ale co innego taki przeżyć, a co innego o takim czytać. ...

× 1 | link |
@klaudia.nogajczyk
2020-03-14
6 /10
Przeczytane Biblioteczne Łupy

"Nigdy na zawsze nie zamkniesz tych drzwi"
Magdalena Witkiewicz i Stefan Darda to duet wybuchowy. Czytając "Cymanowski Młyn", miałam wrażenie jakbym czytała światowej klasy arcydzieło, które wciąga niczym bagno, z którego nie sposób wyjść cało. Małżeństwo Moniki i Macieja przechodzi kryzys. Zaplątani w pędzący warszawski świat, gubią siebie gdzieś pomiędzy biurem, a konferencjami. Wydaje się,że wszystko stracone, jednakże jak to w życiu bywa, los postanawia Kaczmarkom, "spłatać figla" dostarczając Monice tajemniczą przesyłkę. Voucher na dwutygodniowy urlop w dzikiej głuszy w domu na Kaszubach, gdzie teraźniejszość Macieja ma szansę spotkać się z nierozliczoną przeszłością Moniki i staje się cud. Maciej zaczyna przypominać faceta z początku ich związku, a ich uczucie zdaje się rozkwitać na nowo... do czasu. Kolejnego telefonu z Warszawy, kolejnego rozczarowania i pojawienia się przystojnego Łukasza, który tak bardzo przypomina głównej bohaterce kogoś za kim tęskni, całym sercem i każdym skrawkiem duszy od ponad dziesięciu lat. Mówią, że osoba, która umiera, nie odchodzi na zawsze, pozostaje w sercu i we wspomnieniach, ale czy możliwe jest, aby przybrała realną, namacalną postać? A Ty drogi czytelniku co byś oddał, aby choć przez chwilę spędzić czas z kimś kto odszedł i masz nadzieję spotkać się z nim dopiero w niebie, a może i nawet w piekle? W końcu ile trwa żałoba? Kiedy się zaczyna? Kiedy się kończy? Czy kiedykolwiek nadchodzi jej kres?

× 1 | link |
@reniarenia
2020-12-30
7 /10
Przeczytane

Oceniłam na 7 trochę na wyrost. Książka nawet ciekawa, ale...przez pierwsze 200 stron baaardzo mało się dzieje, to raczej opisy bohaterów. Potem akcja nieco rusza, a to co najważniejsze opisane jest w epilogu. Przeczytałam błyskawicznie wręcz chcąc poznać losy bohaterów, a ciekawa koncepcja połączenia obyczajówki z lekkim thrillerem nadała książce smaczek..., choć dopiero pod koniec🤔

× 1 | link |
@gala26
2019-11-29
6 /10
Przeczytane Wypożyczone z biblioteki 2019 Thriller, sensacja, kryminał



Wielbiciele gatunku grozy będą zawiedzeni, bo więcej w powieści obyczajówki z dreszczykiem niż grozy i nie jest zbyt strasznie, natomiast dla mnie osoby, która raczej unika takich książek była to całkiem przyjemna rozrywka i łatwo dałam się wciągnąć w jej klimat. Polecam czytać w pochmurny, ponury dzień dla spotęgowania wrażenia. 


× 1 | link |
@pola841
2019-04-13
6 /10
Przeczytane

Byłam ciekawa tego połączenia. Książki Magdaleny Witkiewicz uwielbiam. Pana Dardy twórczości nie poznałam. Nie do końca wiem co o niej myśleć, bo nie jest to lekka obyczajówka, ale kryminał to też nie jest. Chwilami ciarki przechodziły po plecach. Myślę, że warto przeczytać i samemu się przekonać co w Cymanowskim młynie słychać ;)

× 1 | link |
@Paulka
2019-10-20
7 /10
Przeczytane

Wciągająca książka, lekko mroczna, nieprawdopodobna... Niesamowity klimat.

× 1 | link |
@__Booksayah__
2023-10-06
4 /10
Przeczytane

❗TW: śmierć, morderstwo, zdrada

Obyczajówka z dodatkiem elementów paranormalnych i thrilleru. I słowo ,,dodatek" nie jest przypadkowe. Fabuła to głównie obserwowanie kryzysu małżeńskiego głównych bohaterów i próba uratowania związku, więc ogólnie: ,,miłość rośnie wokół nas, ale emocje akurat nie". Gdzieś między miłością przeplatał się wątek skarbu ukrytego na terenie Zawiślaka - właściciela pensjonatu - ale szczerze, nie pamiętam o co tam chodziło i nie skupiałam się na tym zbytnio. No i wątek paranormalny - był przewidywalny, nieciekawy.

Książka jako historia obyczajowa jest znośna (jak na to, że nie lubię romansów), ale źle poprowadzony i przewidywalny wątek paranormalny sprawił, że całość była mi obojętna. Zakończenie też nie wywołało żadnych emocji. Tak naprawdę w całej książce zaskoczył mnie tylko ,,Raskolnikov moment", nie spodziewałam się tego po tej osobie. Jeszcze klimat był okej, ale reszta nudna.

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

„ Pewne lęki siedzą w nas głęboko i mimo tego, że jesteśmy dorośli, nadal czujemy pewnego rodzaju niepokój, gdy o nich myślimy. „
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, powiedz mu o swoich planach.
Czasem lepiej być samemu niż z kimś, z kim się zupełnie nie chce być. Jak jesteś z kimś, kogo nie kochasz, blokujesz sobie szansę na prawdziwą miłość i szczęśliwą przyszłość.
Przerażające jest to, ze w jednej chwili jest człowiek,a potem go już nie ma.Budzisz się rano i jesteś przekonana, że przeżyjesz ten dzień jak każdy inny, a ktoś z góry ma zupełnie inne plany wobec ciebie. Albo twoich bliskich.
Niektórych rzeczy nie warto naprawiać. Trzeba się z nimi pożegnać, podziękować za wspólnie spędzone chwile i pozostawić gdzieś z tyłu, daleko za sobą.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Cymanowski chłód
Cymanowski chłód
Stefan Darda, Magdalena Witkiewicz
6.8/10
Końcówka 2018 roku. Pensjonat prowadzony przez Jerzego Zawiślaka i jego wybrankę przygotowuje się d...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl