Ależ to było komiksowe :) Nie jest zapewne rzadkim zjawiskiem, że powieści sensacyjne przypominają komiks z tego samego gatunku, ale naprawdę rzadko ten komiksowy charakter dziełka rzuca się w oczy tak bardzo, jak tu. I nie chodzi tylko o wybuchy, pościgi, strzelaniny itd., choć wszystko to jest w nader wielkim stopniu obecne w "Bezimiennej" (ba, ... Recenzja książki Bezimienna
Agnieszce Pietrzyk bardzo zależało na tym, byśmy czuli wykreowane przez nią postacie. Tak, to jest pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy podczas lektury. Mamy być z nimi, mamy widzieć jakie są i mamy być w nich, w ich głowach. I, uczciwie trzeba przyznać, udaje jej się to. Jesteśmy prawie tak blisko sfery psyche postaci, jak to tylko możliwe w li... Recenzja książki Las zaginionych
Okej, trzeba więc rozpocząć od stwierdzenia, że Przemysław Żarski opanował całkiem nieźle dwie ważne pisarskie umiejętności: 1) "Show, not tell". Czujemy wykreowane przez niego postacie, ich motywy, ich zachowania - i autor osiąga ten efekt w pierwszym rzędzie właśnie pokazując nam je w działaniu. Widzimy ich zachowania i widzimy przez to je s... Recenzja książki Ślad
Ależ tu długo była budowana powieściowa baza. Serio, czasem jest tak, że akcja trwa i trwa, nie porywając nas przy tym specjalnie, a potem mamy jakiś, mniej lub bardziej widoczny, kontrapunkt i okazuje się, że to był tylko fundament dla właściwej fabuły. Okej, ale tu to budowanie zajmuje z dobre siedemdziesiąt procent tekstu. I nawet nie jest to k... Recenzja książki Klub Mefista
Ależ tu było dużo... rzeczy. Pierwotnie chciałem napisać "pomysłów", ale nie, ten rzeczownik właśnie nie do końca tu pasuje. To znaczy autor zapewne bardzo chciał, byśmy jego dziełko tak właśnie odbierali, byśmy mieli wrażenie, że miał bardzo dużo pomysłów, ale... ile z tego, co napisał tak naprawdę pozostaje nam w głowie? Jestem w tym momencie tu... Recenzja książki Pieśń Walkirii
Powieści Remigiusza Mroza bywały jak dotąd różne. Lepsze i gorsze, dłuższe i krótsze, z pierwszo i trzecioosobową narracją, z sensem i bez. Ale wszystkie łączyła jednak pewna cecha wspólna. Wszystkie miały jakąś fabułę. Aż do dziś. Tak, dokładnie tak, w "Z pierwszej piłki" fabuły nie ma. W "Z pierwszej piłki" są mecze :) Trochę zadziałała tu zasad... Recenzja książki Z pierwszej piłki
Małgorzata Oliwia Sobczak bardzo chce byśmy układali puzzle. Bardzo chce, byśmy dopasowywali do siebie fragmenty łamigłówki, byśmy kojarzyli ze sobą różne powieściowe fakty, zdarzenia, opisy, sytuacje. I fajnie, to jest przecież w gruncie rzeczy właśnie sposób na taki klasyczny (dobry!) kryminał - dowiadujemy się coraz więcej o zbrodni i składając... Recenzja książki Czerwień
Marcel Moss bardzo chce być fajny. Tak, to jest pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy w trakcie lektury tej książki. Bardzo chce by jego powieść była lubiana i też by czytelnicy myśleli o niej jako o mega super hiper ekstra niesamowicie fajnym dziele mega super hiper ekstra niesamowicie fajnego pisarza. Interesujące, że ten fajnizm jest tu zr... Recenzja książki Furia
"Był gliniarzem. I to dobrym gliniarzem. Usunięty ze służby za przestępstwo, którego nie popełnił, Tomasz Winkler dzisiaj bierze sprawy, z jakimi lepiej nie iść na policję. Jeśli masz kłopoty i nikt inny nie potrafi ci pomóc możesz go wynająć. A przynajmniej spróbować. (...) "Dwudziesta trzecia" to współczesny miejski kryminał (...)". No nie. ... Recenzja książki Dwudziesta trzecia
Czasem jest tak, że czytając jakąś książkę masz wrażenie, że byłaby ona całkiem dobra - gdyby tylko w pewnych miejscach innym sprawom poświęcono więcej miejsca kosztem innych. Że zwyczajnie niewłaściwie rozłożono w niej akcenty. No to to jest taki właśnie wypadek. Czytasz, widzisz policyjne śledztwo, widzisz, że musi ono być siłą rzeczy w znacznej... Recenzja książki Zbyt krótkie szczęście
Okej, otworzyłem więc to opowiadanko i z miejsca zacząłem się zastanawiać - czy to ja, czy nie ja. Czy odnajduję siebie w opisach stanów psychicznych głównego bohatera - narratora (czy może być inaczej u Kariki?) czy może niekoniecznie. Czy odbijam się w tym, co czytam na temat tego, co dzieje się z jego psyche, czy nie. I doświadczyłem wahadełka ... Recenzja książki Samotność
"Przerost formy nad treścią". Wszyscy znamy to pojęcie, co więcej: wszyscy spotykaliśmy się raz czy dwa z taką sytuacją. Jakaś banalna historia jest opowiedziana mocno barokowym językiem. Niezbyt mądry film reklamowany jako filozoficzne arcydzieło i co więcej widać, że twórcy stawali na głowie, by miał formę takiego arcydzieła. I tak dalej, i tym ... Recenzja książki Wiatr
Kiedy otworzyłem powieść "Wybaczam Ci", poprzedni tom tego z Mrozowych cyklów, to pierwszym co mnie uderzyło była taka totalna, fantastyczna lekkość. To, jak sprawnie Najpłodniejszy sprawia, że chce się dany tekst czytać, to jak dobrze mu to wychodzi. Literatura popularna to taka, którą się chce chłonąć i to właśnie bardzo często jest Mróz, a tamt... Recenzja książki Nie ufaj mu
Jeżeli jakaś powieść jest oparta na postaciach - a "Ktoś tu kłamie" niewątpliwie jest taką właśnie powieścią, powieścią, w której mamy patrzeć w pierwszym rzędzie nie na wydarzenia, opisy miejsc czy cokolwiek, ale na grupę ludzi, ich emocje, ich motywy, powieścią w której mamy przyjrzeć się jakiejś zbiorowości jak pod mikroskopem - no to ja mam pr... Recenzja książki Ktoś tu kłamie
No to Coben postanowił w tej serii zajmować się współczesnymi tematami społecznymi :) W poprzednim tomie byli - jakże odkrywczo - źli i całkowicie pozbawieni ideowości politycy oraz rozpuszczone dzieciaki bogatych rodziców, w tym zaś jest - jakże odkrywczo - internetowy hejt oraz to, że reality show są ustawione i ich twórcy wykorzystują osoby, kt... Recenzja książki Brakujący element
Czasem jest tak, że czytając jakąś powieść ma się wrażenie, że autor lub autorka mieli jakiś ogólny plan, czy może raczej po prostu pomysł na rozwiązanie akcji i potem pisząc bardzo, ale to bardzo zależało mi, by się ów pomysł udało zrealizować. Że wszystko podporządkowali owemu swojemu pomysłowi. No to "Apartament" jest właśnie ten wypadek :) Aż ... Recenzja książki Apartament
Pozwólcie, że zacznę tę recke dość nietypowo, bo od skoncentrowania się na jednej, konkretnej cesze omawianej książki. Zwyczajnie aż jestem ciekaw, czy więcej osób zwróciło uwagę na to, jak charakterystyczna jest to powieść. A raczej - jak charakterystyczny, niespotykany, "osobny" na tle podobnej literatury, jest właśnie jeden z jej elementów. Otó... Recenzja książki Długa noc
Jest coś paradoksalnego w tej książce, w samej jej konstrukcji, w tym po prostu, jak jest ona napisana. Z jednej strony jest pod tym względem naprawdę dobrze - przez całą lekturę czujemy emocje, czujemy napięcie, lektura autentycznie wciąga. I właśnie dlatego, że wszystko jest tak dobrze, z wyczuciem, rozłożone. Emocja --- emocja --- emocja --- em... Recenzja książki Żadanica
"Nie mam pojęcia, skąd trzydziestolatek może wiedzieć tyle o życiu" - takie zdanie przeczytałem kiedyś w pozytywnej recenzji pewnej sztuki teatralnej*. I przez całą lekturę "Obrazów z przeszłości" nie opuszczało mnie wrażenie, że Najpłodniejszy (któremu przecież też daleko do czterdziestki) również tę recenzję niedawno przeczytał i jakoś tak to zd... Recenzja książki Obrazy z przeszłości
Chropowatość. Tak, to jest pierwsze słowo które przyszło mi na myśli podczas lektury tej książki i towarzyszyło przez większą część czasu, który poświęciłem na obcowanie z nią. Chropowaty, nieprzyjemny styl zakrywał wszystko. Akcję, dialogi, to, jak autorka starała się nam pokazać o co w tym wszystkim chodzi. Jakieś takie nieprzyjemne niedorob... Recenzja książki Zimna sprawa
Ależ Pan bardzo dążył do równowagi w tej książce, Panie Chmielarz. Z jednej strony miało być to, co zrobił Pan swoim znakiem rozpoznawczym, co w największym stopniu charakteryzuje Pańskie kryminały - pokazanie polskiego społeczeństwa w trzeciej dekadzie XXI wieku, jego bolączek i problemów. Z drugiej zaś chciał Pan do niej dodać coś, na czym zna s... Recenzja książki Wilkołak
Ej, czy u Remka zawsze był taki rozstrzał między bardzo dobrymi, sprawnie i z talentem napisanymi i często wręcz trzymającymi nas za mordę scenami a nieposkładaniem, nietrzymaniem się kupy całej historii jako takiej? Serio pytam, to, jak ktoś niedawno obliczył, dwudziesta piąta (tamtaramtam, rocznica :D ) powieść Mroza, której reckę publikuję i pi... Recenzja książki Szepty spoza nicości
Tak, Wojciech Chmielarz znów przedstawił nam panoramę. To już w zasadzie znak rozpoznawczy tego autora - pokazać w kryminale polskie społeczeństwo na przełomie drugiej i trzeciej dekady dwudziestego pierwszego wieku, jego stan, to, jak ono wygląda, może przede wszystkim zaś to jakie szanse a jakie zagrożenia jego taki a nie inny wygląd niesie dla ... Recenzja książki Cienie
Każda powieść ma jakiś rytm. Każda powieść ma jakiś układ scen, ich tempo, jakieś tam rozłożenie akcentów, tego, na co według autora/narratora mamy zwracać uwagę. Czasem bardziej, czasem mniej rzuca się on w oczy, ale zawsze istnieje. Okej, ale rzadko kiedy to istnienie określonego rozłożenia aż tak rzuca się w oczy, aż tak prosi się, by zwracać n... Recenzja książki Obce dziecko
Dobra, więc polifoniczne powieści się zdarzają. Prawda? To nie jest rzadkie zjawisko, że w jakiejś książce mamy mnogość bohaterów, mnogość wątków, wiele punktów widzenia i wiele ludzkich spraw. Ale naprawdę nieczęsto zdarza się to aż tak intensywnie jak tu. Tu jest tego na serio mnóstwo. I obiektywnie trzeba przyznać, autor radzi sobie z tym całki... Recenzja książki Totentanz