Ostatnio wracam do poezji, do tego co w duszy gra, dlatego zdecydowałem się, z pewną taką nieśmiałością, zamieszczać tu wiersze, które są mi bliskie i jakoś mnie poruszyły. Mam nadzieję, że koleżanka @LetMeRead nie poczuje, że robię jej konkurencję dla Kącika Poetyckiego, przecież poezji nigdy mało... Zatytułowałem ten cykl `Wiersze na trudne czasy', chyba nie muszę tłumaczyć, że czasy mamy obecnie niełatwe... Na początek coś na temat:
Stanisław Barańczak
Jeżeli porcelana, to wyłącznie taka
Jeżeli porcelana, to wyłącznie taka,
której nie żal pod butem tragarza lub gąsienicą czołgu;
jeżeli fotel, to niezbyt wygodny, tak aby
nie było przykro podnieść się i odejść;
jeżeli odzież, to tyle, ile można unieść w walizce,
jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci,
jeżeli plany, to takie, by można o nich zapomnieć,
kiedy nadejdzie czas następnej przeprowadzki
na inną ulicę, kontynent, etap dziejowy
lub świat:
kto ci powiedział, że wolno ci się przyzwyczajać?
kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy
w świecie
czuł się jak u siebie w domu?
Źródło: Stanisław Barańczak, Wiersze zebrane, Wydawnictwo a5, 2006