Nie ma tego złego

Marcin Mortka
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 50 ocen kanapowiczów
Nie ma tego złego
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 50 ocen kanapowiczów

Opis

Jedni mówią, że Złe to kraina za Gwiżdżącymi Górami.
Inni utrzymują, że Złe to wszyscy, których Dolina wygnała, w tym magowie. Mieszkają w górach i hodują w sobie nienawiść, aż nie mogą jej znieść – wtedy sięgają po oręż i ruszają do ataku.
Są też tacy, co twierdzą, że Złe to moc. I że to ona zmienia ludzi w bestie.
Edmund zwany Kociołkiem, niegdyś żołnierz w armii księcia Stefana, dziś spełniony mąż i ojciec, a do tego karczmarz słynny na całe Wichrowiny, wdepnął w bagno, które podejrzanie zalatuje Złem. Razem ze swą drużyną do zadań specjalnych – socjopatycznym elfem, goblinem zwiadowcą, pełnym tajemnic guślarzem, charakternym krasnoludem i jednym z ostatnich prawdziwych rycerzy Doli – otrzymał zlecenie, które okazało się czymś więcej niż zwykłe dostarczanie przesyłek czy osłanianie karawan.
Karczemne bijatyki, dworskie spiski, nocne biesiadowanie, walka z potworami, a do tego kuchnia taka, że palce lizać! Przekonaj się, co jeszcze czeka na Ciebie w Dolinie!
Data wydania: 2021-02-24
ISBN: 978-83-8210-180-5, 9788382101805
Rodzaj: e-book
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Cykl: Nie ma tego złego, tom 1
Stron: 700
dodana przez: u2003
Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Marcin Mortka Marcin Mortka
Urodzony 5 kwietnia 1976 roku w Polsce (Poznań)
Marcin Mortka – polski pisarz literatury fantasy i tłumacz z języka angielskiego. Absolwent skandynawistyki na Wydziale Neofilologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Miłośnik i popularyzator RPG, autor wielu artykułów poświęconych tej...

Pozostałe książki:

Szklany tron Korona w mroku Dziedzictwo ognia Królowa Cieni Malowany człowiek. Księga 2 Pustynna włócznia. Księga 1 Dom ziemi i krwi. Część 1 Imperium burz Dom Ziemi i Krwi. Część 2 Królestwo popiołów. Część 1 Królestwo popiołów. Część 2 Nie ma tego złego Legenda Głodna Puszcza Wieża świtu Wojna w blasku dnia. Księga 1 Malowany człowiek. Księga 1 Pustynna włócznia. Księga 2 Neon Gods Wojna w blasku dnia. Księga 2 Wielki Bazar. Złoto Brayana Dom nieba i oddechu. Część 1 Mary Poppins Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony Przed wyruszeniem w drogę Skrzynia pełna dusz Miasteczko Nonstead Tron z czaszek. Księga 1 Otchłań. Księga 2 Patriota Tron z czaszek. Księga 2 Otchłań. Księga 1 Koszyczek dla Doli Żółte ślepia Malowany człowiek Martwe Jezioro Mroźny szlak Dłoń Króla Słońca Powrót do Gryfa Morza Wszeteczne Zabójczyni i imperium Adarlanu Mary Poppins powraca Przygody Tappiego z Szepczącego Lasu Szary płaszcz Zawiść Dom Ziemi i Krwi Dżin Kraina Lovecrafta Projekt Mefisto Pustynny książę. Księga II Dziedzictwo posłańca Mary Poppins otwiera drzwi Miecz i kwiaty. Tom 1 Pas Ilmarinena Star Wars: Trylogia Thrawna: Dziedzic Imperium Hellware Pustynny książę. Księga I Ragnarok 1940. Tom 1. Miecz i kwiaty tom 2 Smocze opowieści. Smok przez płot Tappi i awantura z olbrzymem Tappi i wielka burza Utracona godzina Wyspy Plugawe Zgliszcza Druga Burza Księga smoków Miecz i kwiaty. Tom 3 Podróże Tappiego po szumiących morzach Tappi i Kocyk Mocyk Tappi i niezwykłe miejsce Tappi i urodzinowe ciasto Tappi i wspaniała przyjaźń Widmowy Zagon Wędrówki Tappiego po Mruczących Górach Czego dusza zapragnie Dola i Los Maleficjum Ogród imperium Opowieści ze Świetnika Prawie zupełnie nikt Płonący Union Jack Strasznie mi się podobasz Tappi i pierwszy śnieg Tappi i tajemnica bułeczek Bollego Ukryta królowa. Księga II Zaułki St. Naarten Babski wieczór Dom pod Pękniętym Niebem Ekspedycja Tappiego w Wielkie Nieznane Jak się nazywasz? Listy lorda Bathursta Maestro Ostatnia saga Ostrza burzy Ragnarok 1940. Tom 2 Szepty - charytatywna antologia na rzecz WOŚP Tappi i poduszka dla Chichotka Wyprawa Tappiego na Ognistą Wyspę Dowództwo na Mauritiusie Droga pod Pękniętym Niebem Geniusz Karaibska odyseja. Bazyliszek, sztorm i morski kamień Ogień nie zabije smoka Opowieści ze Świetnika Podskakujący zamek Powrót Tappiego do Szepczącego Lasu Struktura świata Tappi. O tym, jak w Szepczącym Lesie zgubiły się trzy małe smoki Tappi. Tarapaty Tappiego w Magicznym Ogrodzie cz.4 Wielka księga ekstremalnego SF. Tom 2 Wojna runów Worek pełen duchów Biuro podróży nosorożki Papti. Przygody w dżungli Łubu-dubu Człowiek, który nigdy nie chybiał HMS "Surprise" Kaczogród - Carl Barks – Na dalekiej północy i inne historie z lat 1949-1950 Kaczogród. Moja snów dolina i inne historie z lat 1953–1954 Królestwo popiołów Królewska Talia Matadora Miecz i kwiaty O tym jak na Szepczący Las padł czar P.R.A.S.K. Niechętny zabójca Przepyszne opowiadania i przepisy Tappiego Tappi i tajemniczy gość Wielka księga opowieści o czarodziejach, tom 2 Wojna pod pękniętym niebem Świt po bitwie Biuro podróży nosorożki Papti. Papti i góra na horyzoncie Czarny mercedes Drużyna Oka. Misja: Wilk Hej, psie! Hej, żabo! Kaczogród. Carl Barks. Kamień filozoficzny i inne historie z lat 1955–1956 Kaczogród. Carl Barks. Papuga z Singapuru i inne historie z lat 1945–1946 Kaczogród. Pierścień mumii i inne historie z lat 1942–1943 Kaczogród. Skarb Pizarra i inne historie z lat 1958–1959 La Tumba de las Piratas Mat lekarza pokładowego Misja: ryś O kawałek sznurka i inne historie z roku 1956 Obrońcy Talidornu - S1E1 Obrońcy Talidornu - S1E10 Pan i władca. Na krańcu świata Science fiction po polsku 2 Siedem miast Ciboli i inne historie z lat 1954–1955 Skrzaty spod Michałkowego łóżka Tappi i Królowa Śniegu Wielka Księga Ekstremalnego Science Fiction Wojenne losy Zagubieni w Andach Zapomniana wyspa Bajki blogerów Bitwa Demoniczny król* Druga strona medalu Hej, kocie! Jońska misja Kaczogród – Carl Barks – W krainie wielkich jezior i inne historie z lat 1956-1957, tom 6 Kaczogród. Carl Barks. Latający Holender i inne historie z lat 1958-1959 Kaczogród. Carl Barks. Ogromna maszyna i inne historie z lat 1959–1960 Kaczogród. Carl Barks. Pierścień mumii i inne historie z lat 1942–1943 Kaczogród. Carl Barks. Tajemnica starego zamczyska i inne historie z lat 1947-1948 Kaczogród. Carl Barks. W krainie kangurów i inne historie z lat 1946–1947 Kaczogród. Pies Wiskerwillów i inne historie z roku 1960 Kaczogród. Stworki z bagien i inne historie z lat 1944–1945 Ktoś-albo-Coś List kaperski Miejsce nie z tej ziemi Misja: foka szara Obrońcy Talidornu - S1E2 Obrońcy Talidornu - S1E3 Obrońcy Talidornu - S1E4 Obrońcy Talidornu - S1E5 Obrońcy Talidornu - S1E6 Obrońcy Talidornu - S1E7 Obrońcy Talidornu - S1E8 Obrońcy Talidornu - S1E9 Ostatni rycerz Port zdrady SQN charytatywnie: Wszyscy razem Salwa honorowa Smok pomidorowy To nie bajka i inne historie z lat 1960–1961 Totalne zasmoczenie Wielka księga fantastycznego humoru. Tom 1 Wielka księga fantastycznego humoru. Tom 2 Wojna z wiedźmą Zagubieni 2. Zwiad Zagubieni: Inwazja Zagubieni: Misja ratunkowa Zagubieni: Zwiad
Wszystkie książki Marcin Mortka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Humorem i mieczem

25.12.2022

Kiedy sięgałam po "Nie ma tego złego" wiedziałam, że będzie zabawnie, odrobinę rubasznie i lekko. Marcina Mortkę znałam z innego cyklu jego autorstwa, rozpoczynającego się "Płonącym Union Jackiem". W zamierzchłych czasach, kiedy miałam okazję czytać o mortkowych korsarzach, nie byłam namiętną czytelniczką i teraz odrobinę bałam się, czy humor zase... Recenzja książki Nie ma tego złego

@Lorian@Lorian × 7

O, w Mortkę!

22.07.2021

Marcin Mortka to autor, którego nie trzeba przedstawiać. Z wielką wprawą tworzy zarówno dla młodszych - Tappi, jak i starszych czytelników. Cechy rozpoznawalne jego stylu to humor i sprawne żonglowanie konwencjami i motywami ogranymi jak zenkowe przeboje. Tak jest i w przypadku najnowszej powieści „Nie ma tego Złego”. Twórca puszcza do czytelnika ... Recenzja książki Nie ma tego złego

@ania_gt@ania_gt × 5

Sześciu wspaniałych

23.03.2021

Gdy sięgam po książkę przede wszystkim chodzi mi o treść, no ale to okładkę widzi się jako pierwszą. I o ile brzydka nie zniechęci mnie do czytania, czegoś co chcę przeczytać, to przy nieznanej pozycji może zniechęcić bardzo skutecznie. Natomiast ładna, taka co ściąga wzrok i woła „Popatrz jaka jestem śliczna! Zapraszam!” może sprawić, że zacz... Recenzja książki Nie ma tego złego

Specyficzna ekipa

30.12.2022

Na książki Marcina Mortki zwróciłam uwagę przez przepiękne okładki Mórz Wszetecznych. Nie umiałam przejść obok nich obojętnie. Autorowi zaufałam w ciemno i zamówiłam nie tylko wspomniane Rolanda Wywijasa, ale również pierwsze tomy przygód o Edmundzie Kociołku. Nie wiedziałam, czego się mogę spodziewać, ale byłam dość optymistycznie nastawiona. Ksi... Recenzja książki Nie ma tego złego

@Banshee22@Banshee22 × 2

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Mackowy
2021-04-06
6 /10
Przeczytane audiobook

Nie ma tego złego to w sumie generyczne fantasy "powielające rasowe stereotypy" o elfach, krasnoludach i reszcie magicznej menażerii, wzbogacone o niezbyt wyszukany, ale całkiem strawny, bezpretensjonalny humor i niezłą intrygę. Można, dla relaksu...

× 20 | link |
@beata87
2024-05-06
10 /10
Przeczytane

Genialna powieść łotrzykowska, klasyczny przykład powieści awanturniczej i fantasy. Przygody Edmunda Kociołka i jego barwnych przyjaciół przykuwają uwagę. Potyczki ze Złym i permanentne intrygi tworzą świetną fabułę. Do tego konieczność dotrzymania obietnic złożonych żonie...
Barwne, żywe opisy, rubaszny język tworzą swoisty klimat, który oczarowuje.
Książka napisana lekko, opowieść snuje się czasami łagodnie, czasami przyspiesza, ale zawsze czyta się z przyjemnością:)

× 12 | link |
MA
@Magnis
2021-12-05
7 /10
Przeczytane FANTASTYKA

Książka Nie ma tego złego zabiera nas w miejsce zwane Doliną, gdzie państwa, władcy, wynajęci bohaterowie zawsze wplątują się w intrygi i lokalne spiski. W takim miejscu spotykamy drużynę do zadań specjalnych, która mierzy wysoko i chce pokazać na co ją stać. Spotykamy Edmunda zwanego Kociołkiem marzącego o najlepszych misjach jakie mogą mu przypaść po zrobieniu pierwszego zadania. Jednak nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji swoich wyborów. Jest kucharzem pragnącym ruszać w bój i przeżyć wiele przygód. Świetna postać, którą z łatwością można polubić i kibicować mu w czasie zagrożenia. Kolejną postacią jest elf Eliah, któremu lepiej nie stawać na drodze. Psychopatyczny i niebezpieczny, ale za to małomówny i oaza spokoju robi przerażające wrażenie. Zostałem fanem jego, bo pojawia się w najmniej odpowiednim momencie ze swoim stoickim spokojem oznajmiając, że już wszystko załatwił. Aż strach się bać jego obecności i został jedną z moich ulubionych bohaterów jakich spotkałem w książce. Guślarz Żychłoń za to jest postacią mającą swoje sekrety jakie chcemy poznać w czasie podróży z nim po krainie. Ciekawa i intrygująca postać, nieraz złośliwa i mająca swoje zdanie, ale sympatyczna. Goblin Zwierzak jest kolejną postacią z drużyny, który niczym cichy kot pojawia się i znika. Dobry zwiadowca i kompan, postać jaką również polubiłem i ciekawa. Rycerz Urgo jest prawy i dobry. Umie swoimi przywarami zjednać sobie każdego, ale dla wrogów jest bezlitosny. Również ciekawy i fajny bohate...

× 7 | link |
@WystukaneRecenzje
2021-03-18
9 /10

No tak, cóż mam rzec... Marcin Mortka od jakiegoś czasu jest jednym z tych pisarzy, których wymieniam jako ulubionych polskich autorów. Niesamowite jest to, że każda jego powieść jest inna, ciekawa i bardzo wciągająca. Z "Nie ma tego złego" tak właśnie jest więc jeśli macie zamiar poczytać kilka stron przed snem, to absolutnie zostawcie sobie lekturę na rano lub kolejnego dnia po pracy, bo inaczej zarwiecie nockę.
Polecam!

× 7 | link |
@kasiarz1983
2021-04-07
8 /10

Marcin Mortka oddał w ręce czytelników całkiem ciekawą książkę. Trochę przypominała mi ona Tolkiena. Mamy bohaterów, którzy walczą ze złem. Wśród nich są min.elfy i krasnoludy. Jestem zadowolona z lektury, na pewno sięgnę jeszcze po inne tytuły autora.

× 3 | link |
@krysztyna
@krysztyna
2023-04-06
6 /10
Przeczytane

Taka tam powieść na zimowy wieczór. Rozrywka jest, bohaterowie fajni, przygoda wciągająca. Niczego jej nie brakuje. Trochę tylko takie to generyczne wszystko, ale jak nie ma się wysokich wymagań, to książka idealna.

× 3 | link |
@kachna.janisz
@kachna.janisz
2021-05-10
9 /10

Najpierw z całych sił chciałam ją czytać, potem zaczęłam się zastanawiać czy trafi do mnie sarkastyczny humor, a jeszcze później mój facet zapytał czy to nie będzie coś podobnego do Hobbita i mój zapał opadł na samo dno. Nie poddałam się, usiadłam do niej dzielnie wieczorem i siedziałam przez połowę nocy! Genialna!

Historia wyjątkowej drużyny do zadań specjalnych, która dzielnie podróżuje po krainie rozdartej przez walczące o władzę rodzeństwo. Magia jest tu wielkim tabu, zostało zamknięte i wygonione w odległe góry, a miejscowi nazywają je Złym. Tak jak diabeł tkwi w szczegółach, tak sukces książki tkwi w prostocie. W przypadku "Nie ma tego Złego" zasada sprawdziła się w stu procentach.

Opowieść o przyjaźni, braterstwie, miłości, przyszłości i rodzinie. Poznajemy upartego człowieka, honorowego rycerza, starego zielarza, małego goblina, porywczego krasnoluda, tajemniczego elfa i wybuchową żonę prowadzącą karczmę. Każdy z nich w inny sposób odbiera "problemy" z jakimi boryka się drużyna Kociołka, a ja z całego serca dziękuję autorowi za pokazanie mi punktu widzenia innego niż mój własny. Nie wiem kogo obdarzyłam najmocniej sympatią, bo każdy z nich ma w sobie szczyptę mnie. Czułam zażyłość i współodczuwałam każdy upadek, skupiałam się w trakcie scen walki, wręcz wstrzymywałam oddech z nadzieją, że każdy wyjdzie cało z kolejnej opresji.

Nie ma szans, żeby czytelnikowi zachciało się spać w trakcie tej lektury, akcja pędzi na najwyższych obrotach, ...

× 2 | link |
@Banshee22
2022-12-30
8 /10
Przeczytane

Ostatnio książka przeczytana w 2022 roku i jednocześnie książka, która zdecydowanie podbija średnią ocenę lektur przeczytanych w tym roku. Pan Marcin Mortka dostarczył nam opowieść o sześciu wspaniałych bohaterach. Ekipa do zadań specjalnych złożona z dawnego wojskowego kucharza, byłego rycerza, guślarza, elfa, goblina i krasnoluda bawi, uczy, wychowuje.
Książkę czytało się lekko i przyjemnie. Autor ma bardzo przyjemny styl, a dzięki temu, że została ona opowiedziana przez Edmunda Kociołka, nabrała dodatkowego charakteru. Szczególnie bawiły mnie listy głównego bohatera do żony, który chcąc sprawić by ta się nie martwiła,odrobinęprzeinacza fakty dotyczące ich wyprawy.

× 2 | link |
PA
@patrycjamaczka1997
2021-04-20
8 /10

Przeczytałam i żałuję, że poszło mi to tak szybko, że nie ma kolejnych kilku czy kilkunastu stron by pośmiać się jeszcze. Przezabawna fabuła, sympatyczni bohaterowie (o których w sumie niewiele wiemy i szkoda). Gorąco polecam. Troszkę mi to się kojarzyło ze Światem Dysku, który uwielbiam.

× 2 | Komentarze (1) | link |
@janusz.szewczyk
2021-11-21
7 /10
Przeczytane Safety 2021 Posiadam PRZENIESIONE

Marcin Mortka w swojej nowej i krótkiej powieści zdecydował się zabawić siebie i czytelników wariacją na najbardziej klasyczny (by nie napisać wprost: ograny) temat książek fantasy - drużyny bohaterów wysłanych na niebezpieczną misję. Drużyna obowiązkowo musiała zawierać w swym składzie cwanego przywódcę, szlachetnego rycerza, nieokrzesanego krasnoluda, tajemniczego elfa, starego guślarza pełniącego funkcję maga oraz goblina o wielorakich zastosowaniach. Z powyższego opisu łatwo zgadnąć, że Autor postanowił być wierny klasycznym wzorcom fantasy do tego stopnia, że w ekipie nie stało miejsca dla żadnej kobiety, ale w zamian wszyscy bohaterowie zostali wyposażeni w różne nietypowe cechy bądź umiejętności. Dowódca na ten przykład jest także zręcznym kucharzem, co łatwo wyjaśnia dlaczego przezwany został Kociołkiem i bezproblemowo pozwala go zidentyfikować na całkiem udanej poz względem graficznym okładce. Misja drużyny ma charakter dochodzeniowo-śledczy i wiąże się z wieloma niebezpieczeństwami i przygodami, z którymi Kociołek & Co. radzą sobie przy użyciu łuków, lin, mieczy, berdyszy, uroków, sprytu, szczęścia, podstępów i klasycznego heroizmu. Postaci budzą sympatię, co ułatwia pogodzenie się z faktem, że liniowa i jednowątkowa fabuła stopniem komplikacji nie różni się specjalnie od cepa. Środkiem podtrzymującym atrakcyjność lektury jest też niewątpliwie humor sytuacyjny i słowny, w najlepszych momentach przypominający dokonania Sapkowskiego (osobiście najbardziej utkwiła mi w...

× 1 | link |
@Rakshell
2022-11-10
10 /10
Przeczytane

Marcina Mortkę znałam bardziej jako tłumacza moich ulubionych książek Sarah J. Maas. O Edmundzie Kociołku słyszałam wiele, w końcu wpadł w moje ręce. I wiecie co? To była przepyszna lektura!
Zatapiając się w świat Wichrowin od początku miałam wrażenie, że powracam do korzeni "starej fantastyki". Znajdziemy tu sześciu bohaterów- człowieka, elfa, krasnoluda, goblina, druida oraz rycerza wiary. Cała drużyna wyrusza w niesamowitą podróż usłaną przygodami i niebezpieczeństwami, a do wykonania ma niemożliwe zadanie. Brzmi znajomo, prawda?
Może i tak, ale nie zmienia to faktu, że książka jest wyśmienita i żałuję, że nie sięgnęłam po nią wcześniej. Autor wyśmiewa wady, wymienione i utarte schematy przedstawionych bohaterów, na przykład, że każdy krasnolud słynie z wojowniczego nastawienia do życia (w sumie do wszystkiego).
Humor kipi z tej historii już od pierwszych stron, nie raz zaśmiewałam się pod nosem albo wręcz musiałam przeczytać niektóre fragmenty książki najbliższym.
W pierwszej części mamy okazję poznać najbardziej głównego bohatera Edmunda Kociołka, kucharza i kochającego ojca dzieci oraz Żychłonia- wiekowego, lecz żywotnego druida. Fabuła może wydawać się przewidywalna, ale nie przeszkadzało mi to w żadnym wypadku. Szczerze mówiąc, było kilka wątków, po których miałam "Ale jak to?!". Wyjadacze fantastyki natrafią także na motywy z innych powieści tego gatunku. To miła lektura, na sercu robi się ciepło, kiedy można obserwować relacje pomiędzy bohateram...

× 1 | link |
@aellirenn
2022-06-07
8 /10
Przeczytane

Kociołek i spółka, czyli drużyna do zadań specjalnych - bijatyki, dworskie spiski, walka z potworami i dobra kuchnia.

Jeśli macie ochotę na lekką i zabawną książkę fantasy, to „Nie ma tego złego” będzie strzałem w dziesiątkę. To jest jedna z tych książek, które po prostu przyjemnie się czyta, fabuła jest nieskomplikowana, ale wciągająca, a humor językowy i sytuacyjny na wysokim poziomie. Ja się przy tym ubawiłam po pachy, odpoczęłam i zapomniałam o bożym świecie.

To nie jest powieść, o której da się pisać szczegółowe recenzje (no dobra, ja nie umiem takiej napisać). Jest to jednak tytuł, który trzeba przeczytać. Mnie nawet teraz cieszy się micha, kiedy wracam myślami do nocnych biesiad z drużyną.

Gorąco polecam!

Ps. #teamZWIERZAK 😊

× 1 | link |
@mala_mi
2021-12-30
8 /10
Przeczytane 2021

Och, jakie to było smaczne! Zaczyna się niewinnie, od odbicia porwanej księżniczki. Niestety z każdym zleceniem Kociołek i jego pokręcona drużyna ładuje się w coraz większe tarapaty. Dzięki Doli, złego diabli nie biorą, a ta drużyna należy do najgorszych. Elf-socjopata, mag, który nie chce używać magii, goblin jako komando do zadań specjalnych, krasnolud podatny na wzruszenia, rycerz-fanatyk religijny i ich szef Kociołek, który podobno zna się tylko na gotowaniu - to się nie może udać. A jednak, w smutne listopadowe wieczory Marcinowi Mortce udało się wywołać radosny uśmiech na mojej twarzy, który nie chciał zleźć aż do ostatnich stron. Fajnie napisana, dowcipna, lekka fantasy - jak mnie tego brakowało!

× 1 | link |
@ilona_m2
2021-05-20
6 /10
Przeczytane

Standardowe fantasty - czyli przeróżne istoty, smoki, trochę magii oraz walka ze złem. Wartka akcja i ciekawi bohaterowie, odrobina humoru - na pierwszy rzut oka nic książce nie brakuje. A jednak po odłożeniu nie tęskniłam za nią, by powrócić i dowiedzieć się jaki będzie finał przygód Kociołka. Autor nie popełnił tu żadnych błędów. Książka jest lekka, momentami ciekawa, ale zabrakło tych emocji, które zawsze towarzyszą przy lekturze "dobrej" fantastyki.
Dodam jeszcze, że lepiej nie czytać tej książki na głodnego, autor urozmaicił przygody o garść smakowitych przepisów.

× 1 | link |
@saskia9
2022-01-12
5 /10
Przeczytane Domowa biblioteczka🏡 Fantasy⚡️✨ 👉2021

Mój odbiór tej książki jest prawdopodobnie skrzywiony uwielbieniem dla fantasy humorystycznego zza wschodniej granicy.
Odruchowo porównuję – i „Nie ma tego Złego” przegrywa.

Owszem, drużyna sympatyczna – ale do bandy z „Praw i powinności” to jej daleko.
Humor jest ale gdzie mu tam do Wiedźmy od Olgi Gromyko.
Snucie się po kraju – jest, ale to ja już wolę jechać wozem ze „Sztyletem rodowym”.
Uniwersum – daleko mu do Kronik Dziwnego Królestwa.
Jakaś ulubiona postać, której można kibicować przez całą fabułę – ………… a nie, tego nie ma.

Reasumując, nie jest źle. Ale bardzo dobrze też nie.

× 1 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Nie miałem pojęcia, jak rozstrzygnąć dylemat, przed którym postawiła mnie żona, ale coś mi mówiło, że jeśli uszanuję jej obawy, nasza drużyna posypie się jak postanowienia natury moralnej na progu burdelu.
- Posłuchaj no mnie, Głuszec - powiedziałem powoli. - Teolog ze mnie żaden, ale filozof już niezgorszy, bo długie godziny nad garami sprzyjają rozmyślanio
Zamek Dym, wznoszący się nad miastem o tej samej nazwie, liczył sobie setki lat, co rujnowało tezę złośliwców utrzymujących, że wziął swą nazwę od ulubionego zajęcia księżnej Yanny, czyli dymania.
Biuściasta matrona z koszykiem, z którego wystawały pory, natka pietruszki i główka sałaty, wyłoniła się ze sklepu z przejętą miną.
Nigdy, przenigdy nie lekceważcie tłustych bab z koszykami.
Z polityką jest jak ze zbrodnią. Jeśli raz w nią wdepniesz, nigdy się nie wygrzebiesz.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Przed wyruszeniem w drogę
Przed wyruszeniem w drogę
Marcin Mortka
7.7/10
Prequel powieści Nie ma tego Złego i Głodna Puszcza Przed każdą solidną bójką należy zebrać druż...
Głodna Puszcza
Głodna Puszcza
Marcin Mortka
7.5/10
Spokój jest jak kotleciki w sosie grzybowym: zdecydowanie zbyt szybko się kończy. Do karczmy Edmun...
Skrzynia pełna dusz
Skrzynia pełna dusz
Marcin Mortka
7.3/10
W Dolinie rozhulały się jesienne wichry, co z reguły jest złym znakiem – nie dość, że zimno, to jes...
Koszyczek dla Doli
Koszyczek dla Doli
Marcin Mortka
7.7/10
Nadchodzi Dzień Zstąpienia Doli, czas rodzinnego świętowania, wielkiej zadumy i wspaniałego jedzeni...
Powrót do Gryfa
Powrót do Gryfa
Marcin Mortka
6.8/10
Czarne chmury zbierają się nad Doliną. Złe zamierza uderzyć z niespodziewanej strony Drużyna do za...
Szary płaszcz
Szary płaszcz
Marcin Mortka
7.2/10
Zima przyszła, ale spokój nie będzie trwał długo. Doliną zawładnęła zima, ale Edmund zwany Kocio...