Tak myślę nad pytaniem wątku i stwierdziłam, że jestem wprost aniołem książkowym...Staram się ogromnie niczym ich nie ubrudzic, a jeśli komuś pożyczam...
Przewspaniała trójka zacnych pisarzy : Sienkiewicz, Orzeszkowa i Żeromski, zabijcie mnie, ale i tak nie jestem w stanie "strawić" ich twórczości.
A ja bym chciała zacząć od tego, że dla mnie 'ciekawa książka' to niekoniecznie taka, którą 'czytam z przyjemnością' :) Są przecież i takie książki, p...
Dlatego dwa razy Ci odpowiedziałam na to samo pytanie..
Hej, nie znam się szczególnie na czytnikach, ale od niedawna posiadam Pocketbook Touch 622, bez podświetlenia (ale wersja Lux to podobno to samo co ma...
Powiem Wam szczerze, że jestem zaskoczona tym ile osób kupuje w empiku... bo to przecież nie jest tania księgarnia.
Kocham kontakt z samą książką, okładką, zapachem stron, możliwością "skakania" po stronach, przeglądania, oglądaniem rantu na półce, po prostu jestem ...
Hej :) Jestem mamą dwójki dzieci.
(Dlatego stwierdzenie, że niektórzy blogerzy mają po kilkanaście współprac w zakładkach nie wiadomo po co, jest trochę krzywdzące, bo często jest tak,...
Tak samo obrzydliwy jest widok pary hetero, która okazuje sobie miłość w sposób rażąco werbalny.
Przeczytałam wszystkie strony nagonki (bo tylko tak to można nazwać...) na blogerkę, która plagiatowała recenzje innych i - co najśmieszniejsze - gdy ...
Czytam od kiedy pamiętam, więc nie jestem w stanie przypomnieć sobie mojej pierwszej książki.
Nasza "malutka wspólnota" nie ma wielkiej nazwy, nie ma żadnych celów i zadań, które mają zmieniać bądź ulepszać świat, My po prostu uwielbiamy razem...
Tak po prostu.
I nagle - jak chęć na banguee czy niezdrowe jedzenie - nagle zwyczajnie i po prostu, powiedziałam sobie: teraz.
Piszę artykuły do gazety, moja obecna praca polega na pisaniu tekstów na strony internetowe i zupełnie inaczej jestem odbierana teraz, gdy mam jakieś ...
Bo po urodzeniu dziecka nic już nie będzie takie samo.
W poszukiwaniu pomysłu Podróżując po Azji pisałam maile do rodziny i znajomych w kraju, żeby wiedzieli, gdzie jestem, co porabiam i że w ogóle żyję.
Jestem zadeklarowaną psiarą.
Jedna mama mnie wtedy broniła.
Czasami po prostu jej to nie wychodziło.
Po prostu nic jej nie obchodził byt nadprzyrodzony, który teraz gapił się na nią z każdego krzyża w morzu krzyży.
Zostałem sam.
Po prostu niektóre zdania musisz dopracować.
Wiem, że w odróżnieniu od pewnych ludzi (w tym Wujka Samo Zło) jeszcze za mało w mej głowie wiedzy, za mało oczytania.
Bardzo mu jestem za to wdzięczna.
I powiem tak: nie jestem przeciwna początkującym.
Samo tytułowe pytanie traktuję deliberatywnie.
Ale ja nie jestem taki jak wszyscy.
– spytałem. – Że to nie ja jestem?