Recenzje książek

najnowsze opinie o książkach

Znajdź książkę, która Cię interesuje i dowiedz się, co myślą o niej inni. Recenzje książek w serwisie nakanapie.pl to treści pisane przez naszych wielbicieli książek. Recenzje nakanapie to szczere, prawdziwe opinie, którym możesz zaufać.
Napisz swoją recenzję

Jedenaście minut

12.11.2010

Być może ja naprawdę siedzę jak zaczarowana, czuje się jak dziecko, któremu ktoś pokazał tajemnicę, jak dotrzeć do własnej duszy. Być może odkryje tajemnicę miłości i być może odkryje tajemnicę własnej duszy? Wiem jedno, z pewnością będę wielbiać tę książkę, za to co mi uzmysłowiła. "Tylko ten, kto czuje się wolny, kocha bezgranicznie. A ten, kto ... Recenzja książki Jedenaście minut

@foolosophy@foolosophy × 1

I wciąż ją kocham

12.11.2010

Twórczość Sparksa cenię i cenić będę, i mimo że to romans, książkę zawsze przeczytam. Tego autora znalazłam dzięki blogom recenzyjnym, już nawet nie pamiętam kiedy, i tak zaczęłam go podczytywać. Co lubię w jego książkach? Sprawność z jaką opisuję przeżycia wewnętrzne, z jaką czułością obchodzi się z uczuciami i fakt, że jego książki nie zawsze są ... Recenzja książki I wciąż ją kocham

@foolosophy@foolosophy

Intruz

12.11.2010

Zaczynając tę książkę byłam ciekawa, czy Meyer napisze “Intruza” w stylu “Zmierzchu”, czy zmieni swoje dialogi, czy bohaterowie będą opisani w ten sam sposób, czy będzie dobra,a może te 568 stron będzie mozolne i nudne. Owszem – wciąga. Ale to dopiero po mniej, więcej 100 stronach. Na początku jest takie dziwne wrażenie języka. Ma się wrażenie, że ... Recenzja książki Intruz

@foolosophy@foolosophy

Hotel Paradise

12.11.2010

Zmyślnie napisana historia, cudowna dwunastolatka i historia, którą trzeba odkryć… chociaż minęło 40 lat od pamiętnego zdarzenia, nikt nie wie co się stało z małą Mary-Evelyn. Gdzie podziały się ciotki. Emma Graham, którą fascynuje to morderstwo nie spocznie, dopóty nie odkryje prawdy. Zmyślna dwunastolatka zadaję pytania, których nie zadaje nikt. ... Recenzja książki Hotel Paradise

@foolosophy@foolosophy

Hakawati, mistrz opowieści

12.11.2010

Ktoś kiedyś powiedział, że dobrą powieść zabiera wszędzie, nawet do toalety. Mimo, że powieści do toalety nie zabrałam, bo uważam to za niezbyt gustowne, powieść była ze mną wszędzie. W przenośnym i dosłownym znaczeniu tego słowa. Oceniłam książkę po okładce, po waszych stosach i w końcu, po opisie z tyłu. Bo co może mówić opis z tyłu czy okładka, ... Recenzja książki Hakawati. Mistrz opowieści

@foolosophy@foolosophy

Gildia Magów

12.11.2010

Kto by nie chciał przenieść się do świata pełnego magii, czarów, ludzi w najróżniejszych szatach, mających ogromne znaczenie. Czerwona oznacza wojownika, zielona – uzdrowiciela, zaś fioletowa – alchemika. Oczywiście znajdziemy inne kolor, czarne szaty Wielkiego Mistrza czy niebieska Administratora. Już sama opcja posiadania takiej szaty, która ozna... Recenzja książki Gildia Magów

@foolosophy@foolosophy

Emma

12.11.2010

Jest to moja pierwsza powieść tej autorki i przyznam szczerze, nie jestem zawiedziona. Powieść tą, czyta się lekko i dość szybko. Często bawiły mnie sytuację, w której główna bohaterka wplątywała się sama. Podobało mi się przede wszystkim jakim językiem jest pisana i szczerze mówiąc, sama zaczęła się tak wyrażać. Pewnie znów zmienię ton wyrażania, ... Recenzja książki Emma

@foolosophy@foolosophy × 1

Dziennik nimfomanki

12.11.2010

Kiedy trzeba się zrelaksować od ciężkiej lektury warto sięgnąć po dziennik. Dzienniki, pamiętniki czy też książki pisane e-mailami, są niesamowicie lekkie. Tę książkę czytało się z taką łatwością, że nie zauważałam kiedy minęła 100 strona, kiedy 200, a nawet wtedy gdy był koniec. Miałam obawy co do lektury tego pokroju. Jednak nie było czego się ba... Recenzja książki Dziennik nimfomanki

@foolosophy@foolosophy

Demony

12.11.2010

"Demony" to dwanaście mrożących krew w żyłach opowiadań o ludzkich poczynaniach, krwawych mordach czy o tym co czai się na rogiem. Barwnie skonstruowane opowiadania, w które wsiąka się mimowolnie. Każda kolejna strona przeraża, a czyhające zło “wyskakuje” w najróżniejszych, niespodziewanych momentach. Znajdziemy tutaj także dozę fantasty, horroru, ... Recenzja książki Demony

@foolosophy@foolosophy

Coś niebieskiego

12.11.2010

Gdybym miała oceniać książkę powierzchownie, rzec mogłabym “babskie czytadło”. Typowa historia, główna bohaterka głupia jak but, egoistka, zadufana w sobie, niepotrafiąca docenić tego co ma dopóty tego nie straci. Ot, cała filozofia. Ale sztuką dobrego przeczytania książki jest fakt, że wynosimy z niej coś mądrego, mimo tego, że inni tego nie widzą... Recenzja książki Coś niebieskiego

@foolosophy@foolosophy

Bez odwrotu

12.11.2010

Przejmująca historia dziewczyny, Lilli, która w wieku 15 lat zachodzi w ciąże. Brutalne wejście w dorosłe życie dziecka nigdy nie miało dobrego skutku. W tym przypadku także. Główną uwagę zwracamy na wewnętrzne rozterki Lilli. Dlaczego rodzice tak naciskają, abym usunęła ciąże? Zatrzymać ją czy nie? Typowe pytania dziecka, która chyba nie do końca ... Recenzja książki Bez odwrotu

@foolosophy@foolosophy

Bez litości

12.11.2010

Typowy amerykański kryminał, od którego nie idzie się oderwać. Szkoda tylko, że “typowy” raczej tu nie pasuje. Child stworzył kolejny tom przygód, czy może trafniej określający- kłopotów, Jacka Reacher’a i wiem jedno, jest to cienkie, wciągające coś, od czego nie mogłam się oderwać. Nie ma to jak miła dawka napięcia, porwań, okupów i tajemnica na k... Recenzja książki Bez litości

@foolosophy@foolosophy

Żona piekarza

12.11.2010

Biorąc do ręki książkę Marcela Pagnola uśmiechnęłam się do siebie. Fajna okładka pomyślałam. Rysunek Jeana - Jacquesa Sempé przypadł mi do gustu i jeszcze bardziej zaciekawiła książka. Przecież od razu nasuwa się pytanie, dlaczego chleba brak i co ma z tym wspólnego tytułowa bohaterka. Ochoczo usiadłam i zaczęłam czytać. Na skrzydełku okładki zobac... Recenzja książki Żona piekarza

@patrylandia@patrylandia

Epicka i wielopłaszczyznowa.

12.11.2010

Na początek ostrzeżenie, nie czytajcie tej książki. Precyzyjniej, nie czytajcie jej teraz. Dlaczego ostrzegam dowiecie się na końcu. Od paru tygodni na polski rynek trafiła pierwsza z części trylogii „Stulecie” – „Upadek Gigantów” pióra Kena Folletta. Autora przedstawiać nie trzeba. Od czasów wydanej w 1978 roku „Igły” uchodzi za jednego z najleps... Recenzja książki Upadek gigantów

@blurppp@blurppp × 2

Antygona

11.11.2010

Cóż mogę powiedzieć? Otwieram książkę, czytam pierwszą wypowiedź, akurat zbiegiem okoliczności, jest to wypowiedź Antygony. I nagle cisza. Zupełnie niezrozumiany język, zupełnie obce rymy i forma pisania. Uprzedzali mnie na początku, że to nudna, trudna, ciężka i dłużąca się lektura. Jednak na przekór innym, muszę stwierdzić, że wyjątkowo mi się po... Recenzja książki Antygona

@foolosophy@foolosophy

Anioły i demony

11.11.2010

Cóż by tu oceniać? Geniusz? Wspaniałą intrygę? Napięcie? Czy może akcję? Na pewno, bo wad tutaj nie widzę. Skomplikowana i trudna do rozgryzienia akcja. Napięcie budowane przy każdym rozdziale, tak, że czytelnik ma ochotę czytać takim tempem, jaki jest w książce. Z każdą minutą czy z każdą stroną rosło poddenerwowanie i zainteresowanie co będzie da... Recenzja książki Anioły i demony

@foolosophy@foolosophy

Alchemik

11.11.2010

Nie ma to jak zajrzeć w głąb własnej duszy i spróbować odkryć co dzieję się z naszym sercem. Popatrzeć w okno i milczeć. Milczenie jest Językiem Wszechświata. Odnaleźć Dobrą Duszę. Ot takie ciut przemyślenia skłaniają nas do tych głębszych, do tych przemyśleń, które kiedyś musimy poznać i zmienić Własną Legendę. Kierować się nią w życiu i wiedzieć ... Recenzja książki Alchemik

@foolosophy@foolosophy

Światła pochylenie

11.11.2010

Tak, tak znowu miłość nie z tego świata. Ale co z tego? Jeśli ta powieść jest tak świetna, że naprawdę warto ją przeczytać. Poznajemy Helen, która jest Światłem i nie żyje od 130 lat. W celu uniknięcia pójścia do piekła, znajduje sobie co nowych gospodarzy, którym towarzyszy, aż po kres ich dni. Gdy ją poznajemy jest muzą Browna, nauczyciela angiel... Recenzja książki Światła pochylenie

@foolosophy@foolosophy

Duma i uprzedzenie

11.11.2010

Nie wiem czy wiecie, ale uwielbiam styl Jane Austen. Kiedy czytam jej książki, mam wrażenie, że wiek XIX to wiek pełen inteligencji, poważnych i mądrych konwersacji, uczonych poglądów oraz zupełnie beztroskiej zabawy. I to co mnie urzekło w “Emmie”, tak urzeka mnie w “Dumie i uprzedzeniu”. Dość długo zwlekałam z czytanieM “Dumy i uprzedzenia” i gdy... Recenzja książki Duma i uprzedzenie

@foolosophy@foolosophy

Córka Krwawych. Księga I

11.11.2010

Wydawać się może, że to kolejny wspaniały świat magii, gdzie króluje dobro, ład i porządek. I tu pierwsza pułapka. Światem rządzi Królowa. Tak! Kobieta! To kobiety są u władzy, to one wykorzystują mężczyzn jako obiekty seksualne, niewolników czy do wysługiwania się w najróżniejszych sytuacjach. To kobiety mają władzę, są okrutne, nie znają litości ... Recenzja książki Córka Krwawych

@foolosophy@foolosophy

Mroczny sekret

11.11.2010

Koleżanki z klasy bardzo zachwycały się tą książką, więc równie urzeczona po nią sięgałam. Moje urzeczenie wraz ze stronicami malało lub rosło. Bywało dość różnie i nie przewidywalnie, bo raz mocno wciągała i chciało się wiedzieć, co będzie dalej, a raz troszeczkę nużyła i miało się jej dość. Pomysł dość przewidywalny, ale zarazem niekonwencjonalny... Recenzja książki Mroczny sekret

@foolosophy@foolosophy

Zaginiony Symbol

11.11.2010

Z wielkim sercem czekałam na tę powieść. Jak każdy fan/miłośnik książek Browna czekałam z utęsknieniem na najnowsze dzieło Browna. I teraz, gdy w końcu się doczekałam, uczucie mam jedne – rewelacja! Zaczynając od początku – znów mamy Roberta Langdon’a, którego ja osobiście uwielbiam. Zawsze fascynowała mnie ta jego miłość do świata minionego oraz w... Recenzja książki Zaginiony symbol

@foolosophy@foolosophy

Cień wiatru

11.11.2010

Dni mijały, książka leżała, a ja w biegu testów czytałam ją bardzo pomału. Fakt, że gdybym czytała szybciej, z pewnością byłabym oczarowana bardziej niż jestem, ale faktu nie zmienię, oczarowana jestem, ale nie do granic możliwości. "- [...] Być może dlatego coraz bardziej ją uwielbiałem, właśnie z powodu tego wiecznie zaślepienia, które zmusza na... Recenzja książki Cień wiatru

@foolosophy@foolosophy

Cmętarz zwieżąt

11.11.2010

Zwracam hołd Kingowi, zwracam należne gratulacje tej książce, tej powieści. Coś, co było tylko namiastką mocnej grozy, okazało się mrożącą krew w żyłach historią. Czytanie szło mi dość mozolnie, prawie wcale książka mnie nie wciągała, owszem były moment, kiedy człowiek w pośpiechu przerzucał kartki(np. kiedy nieśli kota na cmentarz Micmaców). Jedna... Recenzja książki Cmętarz zwieżąt

@foolosophy@foolosophy

Bez mojej zgody

11.11.2010

Słowem wstępu, ostatnio dość często prztykam się z kolegą, o autorów. M. jest święcie przekonany, właściwie, to jest jego zdanie, którego nie zamierza nigdy zmieniać, albowiem Sapkowski to mistrz nad mistrzami, i nikt nie jest lepszy. Tu zaczyna się nasze rozbieżne rozumowanie, jest masa autorów, którzy są cenieni, dobrze piszą i mają tzw. “to coś”... Recenzja książki Bez mojej zgody

@foolosophy@foolosophy