Jest ich dziesięcioro. Poetów przed debiutem. Wiersze publikują w czasopismach papierowych, w social mediach, niekiedy w almanach. Pokazują wiersze znajomym, krewnym, mając na uwadze to, że profesjonalni krytycy mogą spojrzeć na ich utwory niezbyt łaskawym okiem. Przeprowadziłem z nimi krótki wywiad ( wszyscy otrzymali ten sam zestaw pytań), mając nadzieję, że będzie to ich krok ku wydaniu tomiku poezji. Dziś
MICHAŁ KACZMAREK
Michał to w teorii nauczyciel języka angielskiego, w praktyce pracownik biurowy. Mąż i ojciec – we własnym mniemaniu, nie najgorszy. Ma całkiem niezły szufladowy dorobek poetycki. Publikuje w czasopismach kulturalnych. To żaden „Afront”, już raczej „Tlen literacki”.
KAWALERKA
nie miała w życiu łatwo
zbudowana w latach osiemdziesiątych
trzaskanie drzwiami
płacz dziecka
odwracała wzrok
od wersalki którą mdli
na widok plamy moczu
co działo się w łazience
nie chciały wiedzieć meble
kuchenne ani przedpokojowe
wystraszone odgłosami wymiotów
wasze relacje ociepliły się
kiedy zostałeś sam
żona i syn odeszli
piłeś rzadziej
mniej drastycznie
czyściłeś włosy z pająków
ozdabiałeś
do dzisiaj wspomina
szachownicę z pionkami przyklejoną do ściany
nowa właścicielka irytuje
wyrywa zęby
obdziera ze skóry
kawalerka tęskni
za wieczornym słuchowiskiem w radiu
nieudolną publicystyką
pisaną koniecznie piórem wiecznym
na kartkach rozdzieranych drugiego dnia
Czym jest poezja? Czy da się ją zdefiniować? A kto to poeta? Czy wpisałaby/wpisał Pani/ Pan w rubryce „zawód” pojęcie „poeta”?
Poezja dla mnie jest próbą nawiązania dialogu z czytelnikiem, przekazania swoich spostrzeżeń na temat codziennych sytuacji, opisu tych sytuacji. Zauważyłem, że najczęściej z aprobatą spotykają się wiersze, w których stawiam na realizm poetycki, wiersze okolicznościowe (na przykład pisane na okoliczność jakiegoś wydarzenia, także przykrego). Nie powiedziałbym, że poezja może być zawodem bo chyba nikomu nie przynosi zysków finansowych. Albo zdarza się to bardzo rzadko.
Pamięta Pani/Pan swój pierwszy wiersz? Czy publikowała/publikował Pani/Pan wiersze, i gdzie? Jakie emocje towarzyszą Panu/Pani w czasie publikacji kolejnych wierszy?
Pierwszy wiersz napisałem właśnie na okoliczność pobytu ojca w szpitalu kiedy miałem może trzynaście lat. Wiersze dość często udaje mi się prezentować na łamach portali literackich albo pism drukowanych. Wyróżniłbym tytuły podane w biogramie, ale to nie wszystko. Warto wspomnieć o „Akancie’, „Gazecie Kulturalnej”, „Wytrychu”, „Projektorze”, „Migotaniach”.
Dla kogo poeta tworzy? Jaka jest rola poezji dzisiaj? Czy Poeta ma dziś do spełnienia jakąkolwiek misję
Niestety dzisiejszy poeta tworzy dla wąskiego grona czytelników, którzy sami piszą. Poezji nie czyta się w dużych ilościach, z prozą zresztą jest podobnie. Wydaje mi się jednak, że proza częściej trafia na nasze półki. Moim zdaniem postmodernistyczny poeta nie spełnia misji. Stał się bardziej neurotykiem zagubionym we współczesności niż przywódcą duchowym. Poza tym zauważyłem, że część współczesnego środowiska literackiego zrywa z przeszłością w brutalny sposób. Mówię tu o autorach i redaktorach najnowszych. W ich pismach czy portalach Różewicz, gdyby urodził się dzisiaj, prawdopodobnie miałby niewielkie szanse na publikację. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to zjawisko będzie przeze mnie poruszone w dziewiętnastym numerze „Afrontu” w postaci wiersza „Mam talent”.