W latach 1772 – 1795 dokonano trzech rozbiorów Polski. Pod koniec osiemnastego wieku z map Europy wymazano naszą ojczyznę na sto dwadzieścia trzy lata. Możemy o tym wydarzeniu, jednym z najważniejszych w dziejach Polski, przeczytać w „Historii Polski” Michała Tymowskiego, Jana Kieniewicza i Jerzego Holzera w dziesiątym rozdziale pod tytułem „Niedokończona rewolucja”.
Autorzy tej syntezy historii Polski na stronie 201 wymieniają nazwisko biskupa Ignacego Krasińskiego, najwybitniejszego poety polskiego oświecenia. Niezbyt dużo poświęcają mu miejsca. Tylko to że to największy poeta polskiego oświecenia i że pisał po polsku. Bardzo ważna sprawa – pisać po polsku w niespokojnym czasie dla Ojczyzny. Taki Jan Potocki, również człowiek oświecenia, pisał po francusku, jego dzieło życia: „Rękopis znaleziony w Sarragossie” musiał być przetłumaczony z języka Moliera na język Mickiewicza, aby dotarło do wszystkich Polaków. Nieoczywista moda na francuszczyznę została ośmieszona w „Panu Tadeuszu”, jeżeli już przywołałem naszego Wieszcza. Piszę te wiadomości tak – ku pamięci. Obok głównego tematu.
Tak naprawdę w tym artykule chcę przypomnieć fraszkę Ignacego Krasińskiego pod tytułem „Ptaszki w klatce”.
PTASZKI W KLATCE
«Czegoż płaczesz? — staremu mówił czyżyk młody —
Masz teraz lepsze w klatce niż w polu wygody».
«Tyś w niej zrodzon — rzekł stary — przeto ci wybaczę;
Jam był wolny, dziś w klatce — i dlatego płaczę».
Zabory Polski trwały, przypominam sto dwadzieścia trzy lata. Przez ten czas urodziło się kilka pokoleń moich rodaków. We fraszce mamy następującą sytuację: klatka symbolizująca zabory, jest zamknięta. W niej dwa czyżyki, młody doświadczający jedynie zniewolenia i ten stary, który pamięta czasy wolności w polu. Młody dziwi się że stary płacze. Lecz stary pamięta przecież te chwile życia, gdy nie było klatki, gdy można było swobodnie latać. Stąd jego rozpacz. To nic że dają jeść. To nic że ma gdzie spać. To nic że jest ciepło, być może wygodnie w sensie fizycznym. Nie można jednak swobodnie latać – w rozumieniu zaborów: żyć w wolności.
Wolność jest dana ludziom raz na zawsze. Obejmuje brak przymusu i działanie według własnej woli. Wolność jest zakorzenioną w rozumie i woli możliwością działania lub niedziałania, czynienia tego lub czegoś innego, a więc podejmowania przez siebie dobrowolnych działań. Jeśli ktoś działa przeciw naszej wolności – ten działa przeciw nam samym. Zabory były przykładem takiego działania.