Avatar @Lorian

@Lorian

48 obserwujących. 33 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 2 lat. Ostatnio tutaj 9 dni temu.
lorian.ain.dal
Napisz wiadomość
Obserwuj
48 obserwujących.
33 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 2 lat. Ostatnio tutaj 9 dni temu.

Blog

czwartek, 12 stycznia 2023

Czytanie

Zastój czytelniczy - dużo pracy na początku roku i na czytanie nie zostaje czasu.

Ale za to dużo kupowania książek :3 Kupka rośnie. I kusi. Składa się już z dwustu pozycji.

Ah, kobieto zajęta.

Tagi:
#czytanie
niedziela, 1 stycznia 2023

Pieśń zimowej nocy

dzień wrze w metalowym więzieniu

śni o śniegu, śni o krwi

umierając powoli z uśmiechem na pokrytej bliznami twarzy

wylewając gorące łzy w majestacie głodnego słońca


cisza wtopiona w mrok, bezszelestny ruch skrzydeł

kojąca pieszczota mroźnego wiatru

pieśń, której nikt nie słyszy

pieśń niemych kosów i ślepych jeleni

 

pieśń zimowej nocy

która drży w sękatych dłoniach drzew -

- pradawnych strażników północy

 

Tagi:
#poezja
niedziela, 1 stycznia 2023

Noworoczny piecho

Mój Barnabas, trochę oczadzony wczesnym wstawaniem :>

 

 

Tagi:
#pies
sobota, 31 grudnia 2022

Dusza

Istnieje wilk, który jest cieniem. Istnieje cień, który jest wilkiem. Wtapiając się w niekończący się las mojej duszy, strzeże mojej esencji, by nikt nie wypił jej przed czasem. Tylko Pani może to uczynić, z kielicha moich złączonych dłoni, kiedy nadejdzie czas ofiarowania.


Biegnę z moim cieniem przez bezksiężycowe pustkowia, przez zamglone łąki i przemierzam nie uczęszczane drogi. Moja dusza jest sadzawką, w której co noc tonie księżyc, karmiąc siłę mojego wilka, dając mu jedną noc życia.


Moja dusza jest wieczna, dopóki wilk żyje. Wiele cieni innych ludzi chciało go zabić, posłać w zapomnienie i wypić całą sadzawkę do ostatniej kropli. Ale mój wilk jest silny, silniejszy niż ich. Nawet jeśli nigdy nie ucztował na esencji innych.


Ta siła płynęła z bezksiężycowych pustkowi, zamglonych łąk i nieuczęszczanych dróg. Podczas gdy inne wilki muszą pić zatrutą miejską magię z żył swoich panów.


Mój cień nigdy nie umrze, związany z czerwonym księżycem i białym słońcem, dopóki Pani nie weźmie mnie za rękę i nie pokaże mi miejsca obok siebie.


Ponieważ każda nieśmiertelna dusza jest przeznaczona do panowania nad gwiazdami. A przeznaczeniem jej wilka jest polowanie na nie we wszechświecie, który krwawi srebrem. We wszechświecie, który jest tak bezgraniczny jak łaska Pani. Dotyk śmierci, płonący w mojej konstelacji bielą i szkarłatem.

Tagi:
#pisanina
poniedziałek, 26 grudnia 2022

Młodość, młodość...

Właśnie znalazłam starą jak świat fotkę mojego pieseła. Jakiż on mały - i nieśmiały - był!

 

Tagi:
#zwierzaki#pies
piątek, 16 grudnia 2022

Z muzyką przez Andaluzję

Jeśli jest jakaś muzyka, której mogę słuchać cały czas, to utwory wykonywane przez Al Andaluz Project. Jest piękna, tajemnicza i bardzo trafia w moje zafascynowane przeszłością gusta.

 

Może ta próbka w postaci dwóch linków zachęci was do posłuchania ich płyt :)

 

 

 

PS. Ich koncerty są magiczne <3

Tagi:
#muzyka
sobota, 10 grudnia 2022

Leśno mi - Heilung

Dla piszącej ten wpis wiedźmy, nie ma chyba bardziej klimatycznego zespołu niż Heilung. Nie dość, że ich muzyka jest dzika, trochę niebezpieczna, pradawna i wyjątkowo klimatyczna, to jeszcze świetnie się przy niej czyta. Książki o wiedźmach, rzecz jasna.

 

 

Ich muzyka łapie za serce, chwyta za rękę, zabiera do lasu i wrzuca w sam środek dzikiego obrzędu.

 

 

Ostatnio bardzo dobrze mi się przy nich pisze o moim łowcy. I o Lokim wszeteczniku. To esencja odległych wieków w formie dźwięku.

 

Kto jeszcze wie, kto jeszcze lubi? :)

Tagi:
#muzyka
sobota, 10 grudnia 2022

Czytanie

Czytam teraz prawie tysiąc-stronicową książkę. I przez dwa tygodnie - 400 stron.

To straszne jak wolno idzie mi obecnie czytanie :( A kniga jest bardzo bardzo ciekawa i pewnie będzie ocena 9/10.

Mam nadzieję, że kolejny rok będzie u mnie choć trochę lepszy.

Zdrowie też nie pozwala zbytnio na skupienie. I problemy prywatne. Ale cóż.

Tagi:
#czytanie
niedziela, 20 listopada 2022

Baśń

przez dziurę w drewnianym płocie

wkradają się cicho cuda

ściany toną w pocałunkach cieni

klechdy gnieżdżą się pod parapetami


mój dom to baśń

stworzona z piór kruków i sowich skrzydeł

z mruczenia kotów i blasku młodych słońc

tajemniczy ogród

gdzie moje sny rozkwitają polnymi kwiatami

Tagi:
#wiersz#poezja
niedziela, 25 września 2022

Postać z mojej opowieści - namazana!

Ostatnio więcej czytałam niż malowałam, więc zdecydowałam się namazać postać z mojej własnej opowieści.

 

Oto Raithea Rhuitaure, mroczny mag zaklęty w ciele dziecka (zainspirowany w dużym stopniu Claudią z Wywiadu z Wampirem - znaczy wygląd, bo charakter ma trochę inny ^^).

 

Tagi:
#rysunek#pisanie
poniedziałek, 19 września 2022

Motywacja zerowa, ale iść do przodu trzeba

... a jak.

 

Walczyłam z zerową motywacją, wywołaną weltschmerzem do potęgi entej. Jednak jak na dobrą fankę Yautja przystało, polowanie trwać musi. Czytałam do tej pory na siłę, bo zapaść czytelnicza, bo choroba - ale wreszcie wszystko wraca na właściwe tory. Czytanie znów sprawia przyjemność, pisanie znowu jest pełne pomysłów, mrok bardziej inspiruje, niż sprawia, że się odechciewa.

 

Tak więc, walczyć trzeba, nawet jeśli wydaje się, że walka nie pomoże.

 

Obecnie zaczytuję się w pewnym thrillerze z Klubu Recenzenta 🤠 --> buźka adekwatna do emocji z nią związanych.

 

A żeby było jeszcze weselej, dostałam portret mojego koteła. Prawda, że ukocony?

 

 

 

środa, 17 sierpnia 2022

Koteł #2

Więc... czasem mój kocioł ma dość rozmarzony wyraz twarzy.

Ciekawostka: chciałam założyć mu kociego twittera, ale Pan Kot siedzi cały czas w jednym miejscu.

 

Tagi:
#kot
poniedziałek, 15 sierpnia 2022

Przez jary i kotliny

Dawno nie siedziałam na kanapie, dawno nie czytałam... ostatnie tygodnie przypominały przedzieranie się przez jary i kotliny, jedynie z latarnią do rozproszenia ciemności.

 

Ale [ chyba ] koniec podróży przez Mroki. Mam nadzieję znów sięgnąć po książkę i znów odpłynąć w kierunku innych [ znacznie mniej przygnębiających ] światów.

niedziela, 31 lipca 2022

Woot, zamówienia!

Na deviantarcie dostałam dwa zamówienia na wiersze :> Co prawda są po angielsku, ale cóż... :> Stworzyłam dla nich tło, jest to malunek w wykonaniu sztucznej inteligencji, według instrukcji które jej dałam :> Bardzo fajne, jeśli pisze się literaturę i chce, żeby wycząpiście wyglądała.

 

 

Tagi:
#poezja#literatura
piątek, 29 lipca 2022

Pirackie życie...

Oko za oko... napadłam niewinną gałąź swoją twarzą, ona odwzajemniła się obroną w formie dźgnięcia mnie w lewe oko. Posypały się liście i kora, ale oko nagle oślepło. Minie, minie, ale nie mogą zbytnio nadwyrężać.

 

Za to dłużej przyjdzie mi delektować się piękną prozą Mai Lidii Kossakowskiej :D

 

W każdym bądź razie, jednym okiem łypię, niczym stereotypowy pirat. Brakuje tylko drewnianej nogi, papugi i haka...

Archiwum