Avatar @nemo

@nemo

28 obserwujących. 28 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 5 lat. Ostatnio tutaj 4 miesiące temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
28 obserwujących.
28 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 5 lat. Ostatnio tutaj 4 miesiące temu.
sobota, 14 maja 2022

Apis. To jest, kilka informacji, które można uznać za warte poznania.

... 
 
Po kilku lekturach na ten temat mam pewne opory przed nazywaniem przedstawiciela rodzaju Apis po prostu pszczołą. Ciekawostka nr.1: Sama, pojedyncza pszczoła nie przeżyje zbyt długo.
 
No dobrze. Wiemy już, że będziemy mówić o pszczołach (niejaki Sherlock Holmes nie miał związku z wyborem tematu). Otóż pszczoły, o ile ktokolwiek chciałby dać mi wiarę na tym polu, są nadzwyczajne. Poza niesamowitą architekturą, którą potrafią tworzyć, ogromem pracy nad zapylaniem roślin, wytwarzają wiele pożytecznych produktów.
 
Jak wygląda pszczela rodzina? Składa się ona z matki, robotnic i trutni. Pierwsza, w większości składa jajka do przygotowanych przez robotnice komórek. Robotnice (ciekawa historia), zajmują się w ulu wszystkim. Od sprzątania, wentylacji, ochrony, opieki nad larwami po przynoszenie pyłku po…bezczynne siedzenie na plastrach. Jak łatwo odgadnąć, dla trutni nie pozostaje już do roboty nic. Pewnie dlatego, gdy nie są potrzebne, zostają wyrzucone z ula, gdzie zdychają z głodu. Ciekawostka nr.2: Robotnice przez całe swoje życie potrafią pełnić różne funkcje – młodsze karmią larwy, a starsze wylatują na pożytki (po nektar). Ich zajęcia są również zależne od aktualnego zapotrzebowania.
 
Skoro interesują nas robotnice, które jako pierwsze wskakują w myśli, gdy tylko wspomni się ten gatunek oto kilka zdań na ich temat. Robotnica może żyć przez dość zróżnicowany przedział czasu, w zależności od tego, kiedy się urodzi i jak będzie karmiona. Ciekawostka nr. 3: Urodzone jesienią mogą przeżyć nawet do 9 miesięcy, w czasie natężonej pracy (wiosna-lato), zaledwie kilkanaście dni. Robotnice znane są też ze swoich umiejętności tanecznych. To właśnie wywijaniem po plastrach pszczeli „zwiadowcy” przekazują swoim siostrom, jakiego rodzaju pożytek znalazły i jak daleko się on znajduje. Ciekawostka nr.4: Pszczoły można wytresować, by zapylały określony gatunek.
 
Pasieczysko (miejsce, gdzie stoją ule) oraz ule, też mają swoje wymogi. To pierwsze musi być ustawione w odpowiedniej odległości od pożytków oraz zabudowań. Ciekawostka nr.5: Pszczelarz ponosi odpowiedzialność, za pożądlenie przez swoje pszczoły. Głównie chodzi o to, by nie doprowadzić do niepokojenia pszczół przez ludzi lub zwierzęta. Ciekawostka nr.7: Jeszcze nie tak dawno, na reumatyzm zalecało się żądlenie przez pszczoły. O ile człowiekowi mogło to pomagać, o tyle dla tego zwierzęcia użądlenie oznacza śmierć. Co jeszcze ciekawsze, wielu pszczelarzy decyduje się na wywożenie uli na pożytki (jakby wycieczki). Pasieczyska „w terenie” urządza się przy polach np. rzepaku. Niestety, te fascynujące istoty są bardzo wrażliwe na środki ochrony roślin. Ciekawostka nr.8: Ponieważ pszczoły najczęściej wybierają się na „zbiory” rano i po południu, poleca się wykonywać opryski raczej wieczorem.
 
Co pszczoły mogą nam zaoferować? Oczywistością jest miód i wosk, ale coraz bardziej popularny staje się pyłek kwiatowy, wcześniej wspomniany jad oraz mleczko pszczele. To ostatnie, jak sądzę, może wymagać wyjaśnienia. Nie jest to jakiś wymyślny słodycz, ale wydzielina gruczołów robotnic, którymi karmią pszczelą matkę. Jak łatwo się domyślić, zawiera tylko to, co najlepsze.
 
Chyba czas najwyższy pomówić trochę o nas. Co my możemy zrobić dla tych istot, które są nadzwyczaj pokojowo nastawione do świata, bo żyjąc, nie zawadzają nikomu, a nawet pomagają? Zacznijmy od ogrodu, doniczek na balkonie, tarasie czy parapecie. Warto przystroić je lubianymi przez pszczoły roślinami (np. Szałwią). Ciekawostka 9: Pszczoły najmniej lubią oblatywać (zbierać nektar) z czerwonej koniczyny. Pozostawiane tak zwanych „kwietnych łąk” – niekoszonych skwerków jest tu najłatwiejszym rozwiązaniem. Ponadto, zwierzętom można zapewnić wodę. Niestety, o ile w przypadku ptaków wystarczy miseczka, czy jakiś inny pojemnik z wodą, o tyle dla pszczół jest to niedobre rozwiązanie. Dobrze sprawdzi się płytki spodek lub miseczka z umieszczonymi wewnątrz szklanymi kulkami, na których owady mogą sobie przysiąść i się napić. Jeśli kiedykolwiek zdarzy wam się znaleźć zmęczoną pracą pszczołę, można podać jej wodę z odrobiną cukru, by zregenerowała siły.
 
W ramach ciekawostki nr. 9,5 informuję, że PW ma swoją własną pasiekę i można je podglądać online na YT.
 
Ciekawostka 10: nie ma ciekawostki 6.
 
Miłego dnia,
n
× 10
Komentarze
@Airain
@Airain · ponad 2 lata temu


× 4
@Leeloo
@Leeloo · ponad 2 lata temu
No proszę! Ostatnio u mnie też zagościły, chociaż nie aż tak dokładnie opisane jak tutaj 😉 O tresowaniu pszczół jeszcze nie słyszałam. Na temat ciekawostki nr 1: widywałam w lesie samotne pszczoły i sądziłam, że to "buntowniczki", ale jak widać w okolicy musiał być świepot.
PS: "Historia pszczół" przeczytana? To zapylanie drzew przez ludzi mocno mi utkwiło w pamięci...
× 1
@nemo
@nemo · ponad 2 lata temu
Niestety, jeszcze nie. Dziękuję za polecenie, zapiszę do listy. Właściwie, czerpię wiedzę ze starych pozycji dotyczących pszczelarstwa. Ten pożółkły papier ma swój urok...
× 2

Archiwum