Kontynuacja cyklu "dzieje się w...". Tym razem Gdańsk
Akcja powiesci rozgrywa się na obszarze Głównego Miasta Gdańska i jego przedmieściach, szczególnie na terenach delty Wisły, czasem swym ogarniając lata 1900 - 1945, począwszy od Cesarstwa Niemieckiego, poprzez Wolne Miasto Gdańsk aż po zdobycie miasta przez Rosjan w 1945 roku. Pokazuje dramatyczne losy ludzi mieszkających na tych terenach. Początkiem tych wydarzeń była fascynacja ideologią Adolfa Hitlera, odrzucenie mieszczańskiego świata i jego tradycyjnych wartości, wiara w idee, które miały przynieść odrodzenie, a przyniosły zagładę i tryumf nowej ideologii - kolejnej dyktatury. Bohaterowie powieści, rybacy, rolnicy, urzędnicy, pragną w tym nowym, trudnym czasie, odnaleźć swoją własną drogę do szczęścia, znajdując ją z wielkim trudem.
Ile wiemy o dawnych gdańszczankach? Czy znamy losy Elżbiety Koopman-Heweliusz? Czy wiemy, kogo nazywano Bałtycką Syreną i kim były pokutnice?
Książka wydobywa z mroków historii losy wielu gdańszczanek: zakonnic, służących, naukowczyń, prostytutek, artystek, badaczek i rzekomych wiedźm. Pokazuje także tło epoki związane z pracą, zdrowiem, statusem społecznym czy modą
Dolar drożeje! jest fascynującą powieścią, której największą wartość stanowi fakt, że oferuje jedyny w swoim rodzaju wgląd w sytuację Wolnego Miasta kilka lat po wojnie. Dostarcza dużo nieznanych do dziś faktów, przede wszystkim jednak pokazuje atmosferę panującą wtedy w Gdańsku, pokazuje ludzi tego czasu, życie codzienne i mentalność. Prawdopodobnie jest też powieścią z kluczem, chociaż dzisiaj już trudno odgadnąć tożsamość występujących w niej postaci.
Gdańsk od środka
Przejmująca opowieść o ludziach walczących o uratowanie przepięknej, zabytkowej dzielnicy – Biskupiej Górki – przed rozbiórką i zagładą. Skłóceni ze sobą nawzajem muszą przejść wewnętrzną przemianę, by stać się społecznością zorganizowaną wokół wspólnych celów. Symbolem tego zjednoczenia staje się cenny zabytek – zegar na wieży; mieszkańcy Biskupiej Górki muszą znaleźć sposób, żeby go wyremontować i ocalić. Inspiracją do ich działania staje się Królowa Salwatora – dziwaczka, ale zarazem duch dzielnicy.
Kryminalnie
Przedstawione tu historie kryminalne są opisami autentycznych zdarzeń. Rozgrywały się one w Gdańsku na przestrzeni lat 1870-1939 i odtworzone zostały głównie na podstawie doniesień prasowych.
Pięciu autorów, pięć opowiadań, pięć zbrodni: wyrafinowane zabójstwo sprzed lat, tajemnicze zniknięcie uczennicy, głowa znaleziona na trawniku, niezwykle sprytna kradzież, groteskowa komedia śmiertelnych pomyłek. W tle Gdańsk, ten z lat trzydziestych XX wieku, i ten całkiem współczesny. Gdańsk - dobre miejsce do snucia kryminalnych intryg.
I zostały nam kryminały retro. Tu króluje Piotr Schmandt, któremu asystuje żona Olga. Duża część ze wspomnianych kryminałów, toczy się w Wejherowie lub w okolicy. I te będą należeć do wpiisu "dzieje się na Pomorzu", jak tylko powstanie :) Póki co, możecie je podglądnąć na stronie autora nakanapie.pl. A tu podam te, które dzieją się w Trójmieście
Wielkimi krokami zbliża się druga wojna światowa, a tymczasem w Gdańsku wykluwa się intryga z prawdziwym skarbem w tle. Zmysłowa maszynistka, dwulicowi kochankowie, zagadkowy pośrednik, poczciwi polscy urzędnicy odsłaniający drugą twarz, femme fatale o urodzie damy z Siedmiogrodu oraz wywiady kilku państw - wszyscy są uwikłani w tajemniczą sprawę gdańskiego depozytu. Kto okaże się w tej rywalizacji prawdziwym zwycięzcą? Przedwojenny Gdańsk skrywa niejedną tajemnicę.
Ta książka to kawał mocnej historii zmian postępujących w Polsce po wojnie, chociaż przedstawiony minimalistycznie, to również portret psychologiczny polskiego społeczeństwa, które dorastało na przełomie tych zmian. Piękna opowieść o rodzinnej miłości, wpleciona w emocje wywołane żalem, strachem i poczuciem specyficznego odrzucenia. Polecam tę książkę całym sercem. Mnie ona pozwoliła spojrzeć na pewne sprawy z innej perspektywy niż dotychczas je widziałam. Intrygujące połączenie historii, kryminału i psychologicznego podejścia do życia człowieka, to z pewnością mieszanka godna polecenia.
Dzięki kanapowiczom do listy dołączają kolejne kryminały:
od @Airain
Cykl: Sławomir Kruk - Piotr Górski
Na plaży w Jelitkowie znaleziono skórzany worek, przykryty warstwą podmorskich roślin i muszli. Przez rozdarcie wystawała z niego zniekształcona ludzka dłoń.
od @almos
Miasto duchów - Krzysztof Bochus
Mroczna opowieść o miłości, winie i odkupieniu. Jesień 1944 roku, kilka miesięcy przed ostatecznym upadkiem III Rzeszy. W bazie wojennej koło niemieckiego Gdańska zamordowanych zostaje dwóch wysokich oficerów marynarki wojennej. Jednocześnie w Rotterdamie znika bez śladu córka radcy Abella. Tropy wiodą do… Gdańska.
Wachmistrz. Dogrywka - Krzysztof Bochus
Początek 1930 roku. Przez pogrążone w wielkim kryzysie Wolne Miasto Gdańsk przetacza się fala spektakularnych kradzieży. Celem złodziei padają wille zamożnych gdańszczan: znikają kolekcje sztuki, waluta, cenna biżuteria.
Wypada też nadmienić, ze Krzysztof Bochus tworzy kryminały dziejące się na Pomorzu (a to Elbląg, a to Gdynia...), także dzięki wielkie za przypomnienie, bo gdy będzie się w pocie czola tworzył wpis o Pomorzu :) to akurat jak zgubił :)
od @Airain
Cykl: Sławomir Kruk - Piotr Górski
Na plaży w Jelitkowie znaleziono skórzany worek, przykryty warstwą podmorskich roślin i muszli. Przez rozdarcie wystawała z niego zniekształcona ludzka dłoń.
cykl z Emilem Żądło Anny Klejzerowicz
Bardzo fajne połączenie kryminału z historią Gdańska
całkiem nieźle oddaje klimat Gdańska
No i ma rację @Mackowy , że Gdańsk bez Pawła Huelle to nie Gdańsk... Choć nie do końca pasuje do zestawienia, bo książki autora nie dzieją się w... a opisują Gdańsk. To są raczej opowiadania, reportaże, proza wysokich lotów, ale faktem jest, że należy... dodać do zestawienia i pewnego pięknego dnia, przeczytać.
Swoją twórczość poświęcił w większości Gdańskowi jako rodzinnemu miastu. Popularność przyniosła mu debiutancka powieść Weiser Dawidek (wydana w 1987), zekranizowana przez Wojciecha Marczewskiego w 2000 pod tytułem Weiser. Jest członkiem polskiego PEN Clubu, objął funkcję wiceprezesa tej organizacji.
I jak zwykle... egoistycznie liczę na Wasze komentarze i propozycje książek dziejących się w Gdańsku - tego musi być całkiem sporo.