Hrabia Kelvindale ocknął się, czując poruszenie gładkiego ciała przytulonego do swojego boku. Pogrążony był we śnie, w czym nie było nic dziwnego zważywszy, że spędził namiętną i niezmiernie wyczerpującą noc z lady Imogen Basset.
Przyjechał do niej z Londynu, a podróż powozem była długa i męcząca. Miał nadzieję pójść do łóżka wcześnie, jednak już od progu stwierdził z wyraźną niechęcią, że lady Imogen gości u siebie liczne, dość hałaśliwe towarzystwo. Wśród obecnych zauważył dwóch braci pani domu, cieszących się jak najgorszą opinią. Obaj uprawiali z zapamiętaniem hazard, grając o stawki, które przekraczały ich możliwości, więc nieustannie tonęli w długach. Pili też za dużo i ciągle zamieszani byli w jakieś skandale towarzyskie.