Podniósł głowę i spojrzawszy na Anitę pomyślał, że żadna istota ludzka nie mogłaby wyglądać piękniej, bardziej bosko.
- Kocham... cię - wyszeptała.
- Tak jak ja kocham ciebie. Powiedz mi, najsłodsza, czy twój pierwszy pocałunek był taki, jak oczekiwałaś?
- Był cudowny... zdumiewający... Nie wiedziałam, że pocałunek może być... taki!