Avatar @Jagrys

@Jagrys

Bibliotekarz
69 obserwujących. 51 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj 15 minut temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
69 obserwujących.
51 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj 15 minut temu.
poniedziałek, 3 maja 2021

https:// Książka jest ważna

Tak, boję się pomysłu PIK, który fizycznie (przynajmniej w teorii), na krótką metę robi dobrze wyłącznie dużym dystrybutorom książek. PIK zasłaniając się frazesem o dobru czytelnika, jakiekolwiek dobro względem czytelnika ma głęboko po ciemnej stronie księżyca. Był w tym względzie artykuł na SG, którego nie mogę namierzyć.
Stąd, ku pamięci i dla wglądu zainteresowanych link do miejsca w sieci.

https://ksiazkajestwazna.pl/

Jeśli nie wiadomo o co chodzi, nie zaszkodzi poczytać

#pik#ustawa#ksiazkajestwazna#ksiazka#cena
× 9
Komentarze
@Airain
@Airain · prawie 3 lata temu
W kraju o takim poziomie czytelnictwa, jaki każdy widzi, skutki można przewidzieć bez szklanej kuli. :(
× 6
@jagodabuch
@jagodabuch · prawie 3 lata temu
Ciekawe komu ma to służyć, bo na pewno nie czytelnikom i kupującym, większość z nas powiedzmy sobie szczerze wypatruje promocji, bo książki nadal są drogie zwłaszcza jak ktoś dużo czyta, bo osoba która raz poraz kupi to nie odczuje. Porażka
× 4
@Chassefierre
@Chassefierre · prawie 3 lata temu
No właśnie problem w tym, że nawet jak będziesz kupowała raz książkę, to i tak to odczujesz. W tym sensie, że teraz tytuł kosztujący, powiedzmy, 50 złotych możesz kupić za 30. Różnica to dwie dyszki, a to jest jednak sporo, bo możesz za to ogarnąć obiad dla dwóch osób. :/
× 5
@Chassefierre
@Chassefierre · prawie 3 lata temu
Jeśli to przepchną, to skończy się kupowanie nowości...



× 3
@Jagrys
@Jagrys · prawie 3 lata temu
Skończy się kupowanie książek ogólnie. Rozkwitnie za to rynek wtórny, z tzw. nieoficjalnego obiegu. A wówczas miłośników czytania można będzie pogonić za piractwo i złodziejstwo.
× 1
@Chassefierre
@Chassefierre · prawie 3 lata temu
Nie no, po roku, jak już książka będzie mogła być przeceniona ,,bardziej'' to będzie można ją kupić. Problem w tym, czy ja za rok będę w ogóle pamiętać o takim tytule, jak, powiedzmy, ,,Wiatr'' Kariki, czy taka książka mi gdzieś nie umknie, bo będę zajęta innymi tytułami, na przykład takimi, które mam w domu, ale jeszcze ich nie przeczytałam, albo książkami pożyczonymi od znajomych czy z biblioteki.
× 1
@Vemona
@Vemona · prawie 3 lata temu
Po roku to ja uprzejmie dziękuję. W kwietniu kupiłam nowość, na którą czekałam od początku roku, bo wiedziałam, że wyjdzie - to mam czekać kolejny rok? Niech się ugryzą wszędzie!!
× 4
@Mackowy
@Mackowy · prawie 3 lata temu
o takim tytule, jak, powiedzmy, ,,Wiatr'' Kariki, czy taka książka mi gdzieś nie umknie
Spokojnie Chass, przypomnę ci 😉
× 2
@Mackowy
@Mackowy · prawie 3 lata temu
Tjaaa, ten projekt nie ma najmniejszego sensu, poza tym jeśli to przejdzie, to zdechną księgarnie internetowe.
× 2
@Chassefierre
@Chassefierre · prawie 3 lata temu
Problem w tym, że księgarni internetowych nie widać w przestrzeni publicznej, więc jak znikną to ludzie nie od razu się zorientują. To znaczy, nie od razu zorientuje się szersza opinia publiczna, bo my będziemy w czytelniczej żałobie.

Swoją drogą, nie wiem, czy czytaliście list właścicielki małej księgarni, w którym pani narzeka, że ludzie przychodzą do niej, na miejscu wybierają książkę i wychodzą, żeby kupić ją przez internet (bo taniej), a gdyby cena była taka sama, to ona by sprzedała swoje książki na miejscu.
(Co jest nieprawdą, bo zamawiając przez internet zamawiam często książki w lepszym stanie, niż księgarniane, to znaczy książki bez zabrudzeń i niezmacane łapkami mnóstwa czytelników, którzy przyszli je oglądać.)
(Plus ,,rabaty'' na zmacane i uszkodzone egzemplarze w księgarniach stacjonarnych są śmieszne.)
W każdym razie: na tej samej zasadzie mogliby jęczeć ludzie z Neonetu czy innego MediaMarktu, że przychodzę do nich pomacać klawiaturę gamingową, a potem kupuję taniej z domu. :/
× 2
@Mackowy
@Mackowy · prawie 3 lata temu
No dokładnie, poza tym tak szczerze to ile zostało tych mitycznych "małych księgarni" i czy one są wartością dodaną dla czytelnika? Wyższa cena książki w małej księgarni nie jest dla czytelnika niczym uzasadniona.
edit: nie wydaje mi się aby wyższa cena książki w małej księgarni, była rekompensowana jakąś fachową poradą księgarza.
× 1
@Vemona
@Vemona · prawie 3 lata temu
Dwa lata temu chciałam kupić książkę stacjonarnie, bo jakieś trzy przystanki ode mnie otworzyła się księgarnia. Akurat czekałam na premierę, pokazało się info, że wyszła, więc pojechałam. Jeszcze nie mieli, ale stwierdzili, że za dwa dni w nowym zamówieniu będzie na sto procent. Jeździłam tam jeszcze cztery razy przez dwa tygodnie, w końcu się wkurzyłam, zamówiłam w Bonito i odebrałam następnego dnia. Więc do tych "małych księgarni" czuję się nieco zniechęcona.
× 2
@Mackowy
@Mackowy · prawie 3 lata temu
@Vemona no właśnie ja to odbieram podobnie, sam fakt bycia małą księgarnią to za mało.
× 2
@Chassefierre
@Chassefierre · prawie 3 lata temu
Plus nie można zapominać o tym, że teraz księgarz już nie jest tym staromodnym księgarzem z romantycznych filmów, takim, co doradzi i wysłucha, ale przede wszystkim jest sprzedawcą, który ma narzucone targety sprzedażowe do wyrobienia i cierpi z powodu konieczności zaproponowania nam płyty po 9,99 do książki, którą kupujemy.
× 2

Archiwum

© 2007 - 2024 nakanapie.pl