Avatar @OutLet

@OutLet

152 obserwujących. 77 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj 30 minut temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
152 obserwujących.
77 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj 30 minut temu.
czwartek, 18 marca 2021

Kąt Poetycki (7)

Dzisiaj wyjątkowo dwa wiersze, bo bardzo mi się zgrywają.
O skromności i dystansie do siebie Wisławy Szymborskiej krążą legendy. Co do wieszcza Juliusza, to legend na ten temat jest znacznie mniej - ale i tu można się uśmiechnąć. :)

Wisława Szymborska - Nagrobek

Tu leży sta­ro­świec­ka jak prze­ci­nek
au­tor­ka paru wier­szy. Wiecz­ny od­po­czy­nek
ra­czy­ła dać jej zie­mia, po­mi­mo że trup
nie na­le­żał do żad­nej z li­te­rac­kich grup.
Ale też nic lep­sze­go nie ma na mo­gi­le
oprócz tej ry­mo­wan­ki, ło­pia­nu i sowy.
Prze­chod­niu, wyj­mij z tecz­ki mózg elek­tro­no­wy
i nad lo­sem Szym­bor­skiej po­du­maj przez chwi­lę.


Juliusz Słowacki - ***Bo mię matka moja miła...

Bo mię mat­ka moja miła
Na sło­wi­ka uro­dzi­ła,
A ja wziąw­szy taki głos,
Ze sło­wi­ka je­stem kos...
A to wszyst­ko są non­sen­sa,
Te moje wier­szy­ki nowe,
Gdzie się ję­zyk mój wa­łę­sa
I bawi zęby trzo­no­we...

Źródło: https://poezja.org/

× 18
Komentarze
@Mackowy
@Mackowy · ponad 3 lata temu
Wyantycpowała smartfony? W którym roku Szymborska zmarła właściwie? Poczekaj zaraz ją wygoogluje w telefonie :)

× 2
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Pomyliłam się, w 2012. :)
× 2

Archiwum

2022

2021

2019