Stanisław Barańczak, Żeby ci czasem nie zaszkodziło
Lepiej nie mów nic - przemęczysz język,
a to organ bądź co bądź niezbędny,
aby dziarski wydobywać z siebie śpiew;
grzbietu też nie prostuj - to zły sposób,
łatwo może ci trzasnąć kręgosłup,
trwaj w zgarbieniu i tyraj za trzech;
nie oddychaj zbyt swobodnie - przepona
może ci się nadwerężyć, a to ona,
właśnie ona produkuje zdrowy śmiech
Źródło: https://poezja.org/wz/Bara%C5%84czak_Stanis%C5%82aw/30271/%C5%BBeby_ci_czasem_nie_zaszkodzi%C5%82o
Kiedy wszyscy wokół ciebie równiuteńko idą, przyjacielu, ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość; i kiedy bronisz prawdy mając ją za jedynie prawdziwą, ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość; i gdy już wierzysz, że twoja perspektywa jest jedyną perspektywą, ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość; i zanim uznasz tych co mają ją za zbędne ogniwo, przyjacielu, ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość.