No bo ktoś w tym domu musi mieć wszystko na oku. :D

Bardzo ciężkie. To po prostu jest niewyobrażalna mordęga. :D

Taaa i znowu mnie znaleźli:P

"Nie przyniosłaś? To idź se, a ja tu nadal będę zalegał i kotleta wyczekiwał." :D

Prawie. ;-)

Czujniki takie ma, znaczy się, ten miś. :)

Dzięki ciotka, w sumie ja Ciebie też. ;-) A co tam u mojego kumpla Dafiego? Przeczytał coś ostatnio? :D

No Lucuś, jesteś najlepszy :* Dafi zaprzestał czytania, aktualnie skupia się bardzo na swoich kubkach smakowych i zębach... ( kwiaty, lampiony, laczki, kostki ludzkie, palce u nóg i takie tam, sam wiesz:P )

Bo jego ząbki jeszcze swędzą pewnie. :)

Oj bardzo, bardzo swędzą :)