Avatar @OutLet

@OutLet

152 obserwujących. 77 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj 29 minut temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
152 obserwujących.
77 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj 29 minut temu.
czwartek, 25 lutego 2021

Kąt Poetycki (4)

Dzisiaj będzie ślicznie, wyjątkowo lirycznie, a nawet erotycznie.
Oto bowiem wybrałam jeden z najpiękniejszych znanych mi zmysłowych tekstów poetyckich o kobiecie. Jest to fragment Poematu o Bogu i człowieku Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Akt stworzenia -
i tworzenia. Jak w zdecydowanej większości utworów Baczyńskiego, tak i w tym wierszu nie potkniesz się o słowo, a popłyniesz z jego nurtem.
Dodać muszę, że Baczyński to MÓJ poeta. Swego czasu tak mocno i bezwstydnie się z nim spoufaliłam, że zwykłam o nim głośno mawiać po prostu Krzysztof Kamil - albo jeszcze lepiej: Krzyś. Wiem, wariatka, ale tego się nie leczy.
Dość więc już, niech przemówi.

Krzysztof Kamil Baczyński, Powieść o kobiecie

Więc wstą­pił Bóg w cia­ło,
w któ­rym kwia­ty pły­ną
i któ­re doj­rza­ło
jak owoc ro­śli­nom,
i któ­re doj­rza­ło
po­wie­trzu i cie­płu,
aż prę­tem sprę­ży­stym
w zwier­cia­dle za­krze­pło.
Pły­nę­ły mu z ra­mion wło­sy w sen,
w sen nie­przy­tom­ny, pół-me­ta­lo­wy,
któ­ry po­czy­nał się w blasz­kach drżeń,
a koń­czył się w ko­leb­ce gło­wy.
Krew pły­nąc mar­mur ró­żo­wy wią­że,
wy­dy­ma w stor­czyk skrę­tów i schy­leń
i za­my­ka­na, łech­cąc i drą­żąc,
wy­kwi­ta w ustach - krwa­wym mo­ty­lem.
Noc się na­dy­ma w na­czy­niach ud,
w dło­niach się koń­czy pta­sim trze­po­tem,
ki­pią w po­wie­kach kro­ple nut
czy kro­ple nie­ba doj­rza­łe zło­tem?
A wte­dy wsta­je i w tań­cu pły­nie
dep­cząc zie­lo­ne gwiaz­dy i cie­nie,
aż się ustoi w cie­płym ja­śmi­nie,
jak­by na pro­gu wnie­bo­wstą­pie­nia.

Cały tekst poematu znajdziecie m.in. tutaj: https://poezja.org/wz/Baczy%C5%84ski_Krzysztof_Kamil/25168/Poemat_o_Bogu_i_cz%C5%82owieku

× 20
Komentarze
@Tanashiri
@Tanashiri · ponad 3 lata temu
To pewnie dla żony pisał. Oglądałam kiedyś film dokumentalny na jego temat- wiersze miłosne podobno tworzył dla ukochanej żony.
× 5
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Tak, głównie dla niej, choć jest też kilka wierszy dla innych dziewczyn, sprzed jej poznania. Ten wiersz akurat nie ma dedykacji. Ale gdy powstawał, od niedawna się już znali, więc kto wie... Może o niej myślał, pisząc. :)
× 2
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 3 lata temu
I to jest poezja, z którą zaczynam mieć problem. Liryka, interpretacja = dramat. Za wysokie progi...
× 3
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Pamiętaj, że nie wstawiam wierszy po to, że ktokolwiek je interpretował. Po prostu przeczytaj. :)
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 3 lata temu
Tak, wiem. Jeden wers szczególnie mi się podoba -Krew pły­nąc mar­mur ró­żo­wy wiąże
× 2
@Mackowy
@Mackowy · ponad 3 lata temu
Dla mnie to też jest za ciężki kaliber, nie moja estetyka, ale oczywiście przeczytałem, nawet trzykrotnie :)
× 2
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Czyli coś się podoba, mimo widma interpretacji. O to chodzi.
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
@Mackowy, brawo Ty! :)
A co do ciężkiego kalibru... Mam jeszcze w planach poezję barokową, którą bardzo lubię. :D
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 3 lata temu
Przepraszam, czy tam jest coś o orgazmie? Czy mnie poniosło? 😱
× 2
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
@aleksiunka, pewnie, że jest. Jak się tak pisze o kobiecym (tu akurat) ciele, to musi być. Zapowiedziałam zresztą, że będzie erotycznie. ;-)
× 1
@Mackowy
@Mackowy · ponad 3 lata temu
@LetMeRead z liceum pamiętam barokowy wiersz o szarży husarskiej, coś o koniach co grzęzły w ciepłych flakach uciekających, niestety nie pamiętam autora, no i był jeszcze Morsztyn z jego perełką "Do trupa" - ach ten barok :D



× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 3 lata temu
To znaczy, że Krzysztof był niezłym kochankiem, bo gdyby nie widział kobiety w "uniesieniu", to by tak tego nie opisał :)
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
@Mackowy, Do trupa, klasyka... :D
A ten pierwszy to nie wiem... Teraz będę się zastanawiać. :D
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
@aleksiunka, jeśli był takim kochankiem jak poetą - to mury musiały drżeć i podłogi. :D
× 2
@Mackowy
@Mackowy · ponad 3 lata temu
Mi się wydaje, że on to raczej taki gawędziarz był - człowiek pióra :-P
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
@Mackowy, no cóż, możemy gdybać... Bardzo się z żoną kochali, to pewne.
× 2
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 3 lata temu
Jestem zakochana w erotykach Baczyńskiego.
× 2
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Ja jestem zakochana w Baczyńskim. :D No dobra, byłam. Teraz "tylko" go podziwiam. ;-)
A ten wiersz też jest dla mnie rodzajem erotyku.

Archiwum

2022

2021

2019