Dobrze mi tak, jak jest. Nie ukrywam, że seks z nim był... Nie oszukujmy się jest dobry w te klocki. Wie, jak sprawić, aby kobieta czuła się wyjątkowo, a przede wszystkim potrafi zaspokoić pragnienie, i to niejednokrotnie.
Pamiętam, jak po balu zawiózł mnie do domu. Eryk jest mieszanką, która potrafi uderzyć do głowy. Miły, zabawny, cholernie przystojny i niebezpieczny. Maska dowcipnisia, którą nosi, kryje pod sobą prawdziwą bestię. Wdziera się w ciebie i jeśli w porę nie zareagujesz, to może zmieść cię z powierzchni ziemi (...)
Po tym, co się stało, nie umiałam oddychać pełną piersią. Nie podoba mi się to, jak moje ciało reaguje na Eryka. Musiałam oczyścić głowę, ale najgorsze jest to, że on też zdawał sobie z tego sprawę. Czuję się czasem tak, jakby mój organizm mnie zdradzał, kiedy on jest obok. Eryk umie sprawić, abym się zatraciła i to jest najbardziej niepokojące. Nie lubię okazywać słabości, a kontrolowanie się przy nim jest cholernie trudne (...)