,,Dom w kapeluszu"
literatura obyczajowa, romans
Premiera 18-11-2023
Jakiś czas temu Arleta przysłała mi ,,Dom w kapeluszu" do recenzji. Książka musiała chwilkę poczekać na swoją kolei, ale w końcu się doczekała. Uznałam, że czas najwyższy jej się przyjrzeć bliżej.
Okładka jest piękna, dodatkowo bardzo lubię książki Arlety. Jestem pewna, że czeka mnie tu sporo emocji, bo we wszystkich jej książkach bohaterkami są kobiety po przejściach. Ciekawa jestem co czeka Maję.
Już wkrótce poznam Maję i jej historię. A póki co zostawię Wam opis wydawcy.
Maja dobiega właśnie czterdziestki, gdy jej poukładane życie wywraca się do góry nogami. Jej mąż Gustaw zamierza związać się z inną kobietą i żąda rozwodu. Co więcej, Maja musi się wyprowadzić z mieszkania, ale nie ma dokąd. Tymczasem ich córka Lili ma żal do ojca i postanawia odejść z matką. Teraz Maja musi zadbać nie tylko o siebie, ale też o przyszłość córki. Wydaje się, że obie są w sytuacji bez wyjścia, ale od czego ma się dwie ręce, głowę na karku i byłą teściową?
Lekko i z humorem o kobiecej sile, przyjaźni i… miłości, która pojawia się wtedy, gdy najmniej się tego spodziewamy.