piątek, 23 lutego 2024

Post patronacki ,,Szczęście do poprawki"

Wiecie już z moich poprzednich postów, że Jagodę zdradzał mąż. Powiem Wam, że czytając o tym miałam ochotę mu wygarnąć co nie co. Sposób w jaki on z nią rozmawiał...doprowadzał mnie do rozpaczy.

Jagoda ucieka od niewiernego męża i trafia do cudownych ludzi, Amelii i Adama. Tych bohaterów pokochałam od pierwszej chwili jak pojawili się w tej historii. Właśnie u nich Jagoda spotyka mężczyznę... Może uwierzy, że ona też może być jeszcze szczęśliwa?

Zapraszam na fragment książki

Dla niej były to najwspanialsze chwile: patrzyła w jego czarne, błyszczące oczy i widziała, że nie jest my obojętna. Wiedziała już, że te wyjątkowe wieczory do końca życia będzie wspominała z sentymentem.

– Ty chyba masz jakąś magiczną moc – powiedział kiedyś Wiktor, spoglądając w rozgwieżdżone niebo.

– Dlaczego? – Spytała zaciekawiona Jagoda.

– Bo kiedy siedzisz tu obok mnie, wydaje mi się, że te gwiazdy są bliżej. Mógłbym wyciągnąć rękę i sięgnąć jedną z nich.

- Przestań sobie żartować - zaśmiała się lekko, ale komplement miło połechtał jej ego.

Spojrzała na niego i uśmiechnęła się niepewnie.

- Nie sądziłem, że jeszcze kiedykolwiek doznań tego uczucia - Odwrócił się w jej stronę - Jesteś mi bardzo bliska i chciałbym zawsze mieć Cię przy sobie.

Miała wrażenie, że zna go od dawna. Była nim zauroczona i wydawało jej się, że stopniowo się zakochuje. Chciała, żeby już na zawsze pozostał przy niej.

× 1

Komentarze

Archiwum

2024

maj

(6)

kwiecień

(10)

marzec

(28)

luty

(26)

styczeń

(6)

2023

grudzień

(2)

listopad

(1)

WYWIAD Z WOJCIECHEM KULAWSKIM

październik