Szanowni, mamy mały jubileusz - dziesiąte spotkanie w Kącie. Mam nadzieję, że dobrze się Wam tu wszystkim stoi. Cieszę się bardzo, że tu bywacie. :)
Zaczęliśmy od Andrzeja Bursy i dzisiaj też on. Ostatnio czytałam sporo jego wierszy dostępnych w internecie i coraz bardziej do mnie trafiają, na pewno więc w moim kwietniowym zamówieniu książkowym będą wreszcie jego
https://nakanapie.pl/ksiazka/dziela-prawie-wszystkie-698643, które mam od dawna w schowku.
Dzisiejszym wierszem się podpieram, bo jest mi to potrzebne.
A poza tym - jubileusz, a tu taki ostatni wers, pasuje jak ulał. ;-)
Andrzej Bursa, Nadzieja
Jeżeli nam się uda to cośmy zamierzyli
i wszystkie słońca które wyhodowaliśmy w doniczkach
naszych kameralnych rozmów
i zaściankowych umysłów
rozświetlą szeroki widnokrąg
i nie będziemy musieli mówić że jesteśmy geniuszami
bo inni powiedzą to za nas
i aureole
tęczowe aureole
...ech szkoda gadać
Panowie jeżeli to się uda
To zalejemy się jak jasna cholera
Tekst stąd:
https://poezja.org/wz/Bursa_Andrzej/30102/Nadzieja