Szanowni.
Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią zapraszam Was do Kąta - Poetyckiego. Ufam, że nie potraktujecie tego jako kary. :)
Kto tu bywa, ten wie, że nie boję się czytać poezji - sporo wierszy już tu zamieściłam. Czasem nawet sama napiszę coś, co przypomina wiersz. Nie boję się także poezji interpretować. Jak nie lubię podróżować, tak uwielbiam sprawdzać, dokąd wiersz mnie zaprowadzi i nie obawiam się, że nie tam, gdzie chciał autor. Oczywiście, są takie wiersze i tacy poeci, dla których kontekst ma zasadnicze znaczenie - ale to nie znaczy, że nie ma jeszcze czegoś poza nim. Ja lubię odkrywać, co to takiego.
Nie obawiajcie się, że będę zadawać pytania w rodzaju "co autor chciał przez to powiedzieć?".
Nie, ja tylko znajdę dla Was wiersz i go tu zostawię, dodając kilka wyczytanych z niego myśli.
A co Wy z tym zrobicie, to już Wasza sprawa. Odzew mile widziany, ale to już jak chcecie.
Wiersze do Kąta Poetyckiego będę wstawiać raz w tygodniu, w czwartek - a więc pierwszy pojawi się pojutrze.
Niniejszym - wstęga przecięta, Kąt Poetycki uważam za otwarty. Zapraszam do wznoszenia toastów
i wygłaszania przemów. :)